Cześć Jolu,cześć Bogusiu
Róża o której pisałam to pnąca,czerona, bujnie kwitnąca .Od niej zaczęłam swoją przygodę z ogrodem.
Dlatego tak lamentuję Ale zobaczymy,co dalej..
U was na dzialeczkach zapewne dużo sie dzieje! Bo wy wprawne jesteście!!Pozdrowiska
Może być jeszcze jedna przyczyna więdnięcia liści róży. Po prostu pęd mógł przemarznąć. Często tak bywa, że na podmarzniętym / brązowy rdzeń/ pędzie pojawiają się liście a po jakimś czasie więdną i usychają. Trzeba pęd wyciąć do zdrowego miejsca /rdzeń musi być jasny/
Pięknie masz już na działce! Te hosty i kwitnące rh są super!!!
Witaj Celinko hosty masz na prawde piekne zaluje ze w biedronce nie bylo wiecej odmian bo kupilam tylko jedna w ogole to dopiero w tym roku zorientowalam sie ze mam jedna zielona z bialymi brzegami a druga jest biala z zielonymi hah a na prawde caly czas sadzilam ze one takie same sa
pozdrawiam!
Witaj Agnieszko ,Karolciu
fajnie że Wam sie podoba każdy z nas ma jakąś wizję swojego miejsca na ziemi i coś ciągle poprawia ,przesadza,dosadza.I tak ma być .cała radocha w tym aby gonić króliczka
Witaj Basiu!
Znalazłam chyba sprawcę zżerającego moją róże!
Nie dawało mi to spokoju i wczoraj szukałam i znalazłam zdjęcia gdzie i jak żeruje bruzdownica pędówka i jakie robi spustoszenia.
Sprawdziłam u siebie i bingo!!Dokladnie to samo!! w młodych pędach odchody i małe białe larwy!!.
Brzmi fatalnie Fuuj,ale zanalazłam sprawcę!!Miałam ,ze sobą lupkę , ale nie była potrzebna bo widać było gołym okiem!
Niestety róża jest osłabiona,niewykluczone ,że jeszcze jej coś dolega,ale trzeba jeszcze powalczyć!!
kuknij na fotki Basiu czy nie warto ruszyć do boju!? Zdjęcia sprzed dwóch lat!