barbara_kraj...
12:07, 08 maj 2012
Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
No, tak! Taką różę warto za wszelką cenę ratować! Czyli zasychanie pędu, to sprawka bruzdnicy! Wystarczy więc wyciąć zaatakowane pędy, spryskać preparatem owadobójczym i po kłopocie! Brawo, Celinko!