a najlepiej pokaż krzaki albo szpaler z piwonii !!!!!

Już myślałam, że jesteś...

Słonko świeci! Uśmiechnij się Celinko

Ja też czekam

I ja!

Witam Was Kochane Moje !

Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki.
Trochę mnie skosiło ale zbieram się

Tęskno mi za Wami, za pogaduchami, zdjęciami.

Od 5 tygodni jestem w szpitalu na wydziale udarowym.
Wywinęłam się złemu losowi a teraz cierpliwie i z pokorą przyjmuję każdy dzień.

Akurat teraz synuś przyjechał z komputerem i zaglądnełam do Was i dzięki jego sprawnym paluszkom mogę do Was napisać.

Pozdrawiam Was serdecznie.

Celina napisał(a)

Witam Was Kochane Moje !

Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki.
Trochę mnie skosiło ale zbieram się

Tęskno mi za Wami, za pogaduchami, zdjęciami.

Od 5 tygodni jestem w szpitalu na wydziale udarowym.
Wywinęłam się złemu losowi a teraz cierpliwie i z pokorą przyjmuję każdy dzień.

Akurat teraz synuś przyjechał z komputerem i zaglądnełam do Was i dzięki jego sprawnym paluszkom mogę do Was napisać.

Pozdrawiam Was serdecznie.

O Boże...Celinko...a ja myślałam ciągle, że jeszcze nastroju nie masz...do głowy mi nie przyszło...Kochana...trzymaj się mocno, już to wszystko przeszło najgorsze...czekam na Ciebie.
Wielki buziolek.

Celinko, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, wierzę, że szybko dojdziesz do formy. Życie funduje nam nie zawsze miłe niespodzianki, ale skoro udało Ci się przez to przejść, to teraz będzie już tylko lepiej.
Wiem co piszę, ale o tym innym razem.
Życzę Ci z całego serca zdrowia, zdrowia i pogody ducha.
Dla Ciebie.

Celinko, i ja pozdrawiam i szybkiego powrotu do pełnej sprawności życzę

Za parę dni napisze na priv i mam nadzieję, że może już będziesz w domu W domku szybciej dochodzi się do siebie Nie rezygnuj z żadnej rehabilitacji, którą polecą Ci lekarze, to bardzo ważne. I pamiętaj, że chęć powrotu do zdrowia jest jednym z ważniejszych czynników szybkiego powrotu do zdrowia

przytulam, pozdrawiam i cieplutko myślę dodając sił i pozytywnej energii

O, to przykre, ale już wszystko na najlepszej drodze! Trzymam kciuki, abyś jak najszybciej mogła poddać się rehabilitacji, a przede wszystkim wrócila do Swoich
Ściskam i pozdrawiam cieplutko

Zdrowia i jeszcze raz zdrowia i wiary w wyzdrowienie i dużo siły i pozytywnego myślenia