Niestety nie za bardzo. Chociaż właściwie trudno powiedzieć, bo leje ciągle więc nie mają zbyt wielu szans. Pierwszy, który się pojawił 3 dni temu, jeszcze jest, ale widać, że już będzie się zbierał do odlotu. Może gdyby tak nie lało to zostałby dłużej...
Fajne zdjęcia pooglądałam szkoda anabelki, ale chociaż w wazonie kwiaty postoją; wypatrzyłam ładną tawułę i kolejną hortensję jak na taki mały ogródek, sporo masz tam roślin i teraz całą urodę pookazują
a z konewka Gosia ma rację
Irenko - wsadziłam Annabelkę do wazonu razem z obciętymi wczoraj pędami derenia i wygląda fajnie! A roślin sporo bo "na gęsto" wsadzam. Czasem jest ok, a czasem nie. Już widzę, że np, Limelighta muszę przesadzić, bo schowany za Vanille nie ma szans. Tylko gdzie? Zawsze to samo pytanie
A tak przy okazji - to różowe to tawułka, a tawuła to taki krzew
Swoją drogą, kto te nazwy tak podobne wymyślił? W ogóle to nie jest podobne do siebie, a się myli.
Te przycięte w kulki małe tawuły są takie milusie, że aż chce się powiedzieć tawułki.
Już się przyzwyczaiłam, że większość na forum tawułki i tawułki, mając na myśli tawuły. Samo się pcha na język.
Próbowałaś kiedyś ciąć w kulę tawułkę?