Oj pracowity był to dzień

Mój szanowny małzonek razem z sąsiadem, wywieźli wszystkie ścięte thuje! To bardzo dobrze, bo strasznie zagracały. No i jest miejsce na kolejne ścięte thuje

Natomiast ja w tym czasie wyciągnęłam cztery irysy i przesadziłam - dwa pod pigwę i dwa na tył rabaty różanej. A w ich miejsce wsadziłam białą The Fairy. No i powstała pierwsza, mocno niedoskonała przymiarka do ogrodowej etażerki. Szczegóły za chwilę.
Najpierw zmiany na rabacie różanej. Przycięta kłosówka i róża w miejsce irysów
i z drugiej strony
a tak sobie tę rabatę wyobrażam w przyszłości - wszystko na siebie zachodzi, jedno z drugiego wyrasta, gęsto, różnorodnie


Na razie taki jeden mały kącik mi się zrobił. Ale będzie więcej