Ja też jak patrzę na stare zdjęcia ogrodu to jest zdecydowanie lepiej! Dzięki Ogrodowisku, bo to kopalnia wiedzy! Jeszcze 3 lata temu, nie miałam pojęcia o żadnych roślinach, tylko storczyki miałam i to marne... A teraz ....i róże, i hortensje, i klony japońskie...
Ale są oczywiście jeszcze miejsca do poprawki...na początku sadziłam jak popadnie, a teraz szkoda wyrzucić....na jesień nową różankę szykuję! Już planuję co kupię!

no mnie ona też nieco Granny przypomina,a le ma nieco inne kolory. Z tym, że zdjęcie zawsze może przekłamać. Granny tak czy siak jest piękna. Muszę się Marzenki podpytac czy jej się pokłada bo moja troszkę tak i muszę ją podpierać.
Byłam u Ciebie, ale tam dyskusje jakies zapamiętałe to nei chciałam się wtrącać Daj jakieś fotki w końcu!

Agatko dam, jak się przerzucę z telefonu na laptop, który jest oblegany non stop, a jak wolny to mi czasu brak....u Marzenki różyczka nawet jak się pokłada to ma wsparcie w postaci bukszpanów, a u mnie chyba nie miałaby na czym, przynajmniej na razie....mam problem z oceną odległości w jakiej powinnam posadzić Louise Odier od New Dawn, chyba posadziłam za daleko (około 80-90 cm) od pergoli , na której jest ta pnąca......pomiędzy te róże nic niższego dać nie mogę, więc przesunę Luiski tylko kiedy?... poradź mi, jesienią czy wiosną?....
......no i mam pytanie odnośnie Vanilki, dzięki Tobie ją zakupiłam, ale jakaś kapryśna z niej panna, bo pąków nie widać, nawet tyci, tyci...papu dostała, jak inne....buziam

edit:...a jak wysoki Leonardo rośnie?