Kolega wrócił właśnie z tygodniowego spływu rzeką Wieprzą. 90 km i koniec nad morzem - wpłynięcie do Bałtyku z dużą falą - mówi niesamowite przeżycie muszę zobaczyć co i jak
Moja Vanilka właśnie zakwita, jako pierwsza. Ma już prawie zupełnie rozwinięte pąki.
A wietlice, które były takimi maluchami w zeszły roku zaszalały. Już nie wyglądają jak miniaturki.