No może nie znęcanie się,ale zakreślenie jej granic rozwoju.W pożądanym kierunku ją się nagina.A Boguś dokładnie wie , w którym.

Witaj Bogusiu,

Pieknie formujesz roslinki. Jestem pelna podziwu, bo to niezwykla pasja polaczona z wiedza i artyzmem. No i jeszcze trzeba miec ogromna cierpliwosc - to przeciez lata pracy i oczekiwania na efekt

Sama chcialam zrobic bonsai z ostrokrzewu i go dosc mocno wygolilam, efekt byl zalosny, teraz juz troche zarosl i wyglada deczko lepiej

Pozdrawiam i zycze milego dnia

gardenarium napisał(a)

No i nie udała nam się wizyta u Ciebie dziś Szkoda, pokazalibyśmy relację z Twojego ogrodu, ale uda się innym razem Bogusiu.
Tymczasem zapraszam do ogrodu Przemka.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/25-moj-ogrodek?page=153

i z tego powodu jest mi bardzo smutno. nie wiedziałem że będziesz w Zgierzu to kilka km. do mnie, w domu była moja lepsza połowa, ja bym dojechał potem szkoda ale mam nadzieję że nadrobimy, podałem swój tel Przemkowi może wcześniej wpadnie to się poznamy, jego strony nie mam podglądu tylko te kilka od Ciebie. Ciasto też upiekę, ha

a tę perełkę przesadziłem 3 dni temu ciekawe czy Danusi się spodoba, w lipcu będzie fantastyczny jeśli w maju nie zmarznie

tak zabezpieczyłem roślinki: najpierw dołek, potem igiełki sosnowe potem donice i znów igiełki potem liście i czekamy na śnieg. na około zabezpieczone jest pustakami od wiatru,mają jak pod kołderką w łóżeczku.

jesienne kropelki.

ponieważ trawnik podlega renowacji to takie kwiatki też się zdarzają

niewiele zostało po azalce być może na wiosnę będzie piękna

jesienne przyrosty sugerujące długą jesień ale przyroda potrafi spłatać figla.

ta sosenka też czeka na swoją kolej