Co wystarczyło Ci tyle? nie gadaj

zobacz jaka nie zdecydowana nie wie za jaką gitarę złapać

Z tą Barbarą to działa w drugą stronę Barbara po wodzie - Święta po lodzie. Gdy w Barbarę pada, zima ostra się zapowiada

Jak naparstnica zakwitnie pisze się na nasionka
Goździków już nie przesadzaj, świetnie kwitną w takiej grupie , ja zawsze sieję i nie pikuję nigdy, one to fajnie znoszą i kwitną cudnie w takim zagęszczeniu, a ten zapachOby na święta było biało, choć raz

Podczas świąt najbardziej sobie cenię święty spokój. Minimalistyczna jestem. Niewielkie grono, spokojna wymiana myśli, dobry film lub książka, spacer, ogień w kominku, pierniczki i makowiec w tle oraz gar barszczu z uszkami plus bigos. Poza wigilią kuchnia samoobsługowa.
Dla tej panny chłopak z gitarą były dobrą parą.

Jak to miło mieć taką koleżankę jak Gabrysia. Potrafi wyczuć, co sprawi radość.

Widzę, że wyciągasz już jakieś elementy świątecznych dekoracji. Ja jeszcze nie znoszę nic, ale pierniczków już sporo upiekłam.

A ja bym chciała wigilię na 30 osób i to grających i śpiewających i każdy z jednym garnkiem żeby przyszedł.
Jedną taką zorganizowałam - uff - wszyscy wspominają.

pozdrawiam

Tak tak, powoli rozłażą się po domu wszelkie anioły i wianki.

Pierniczki też upiekłam.Dużo.