wilowo
Jak się cieszę że radość majowa spłynęła na Cię, ja chwilowo zgaszona, choc wieczorem byłam trochę w ogrodzie - powietrze jest cudowne dla mnie - wilgotne
ślimaki zbierałam, wodę wlewam do dużego zbiornika, nastawiłam dziś gnojówki kolejna z pokrzywy i żywokostu
Ciesze się że lubisz mojego klona bo to takie zwyczajne drzewo - kiedys się zastanawiałam co bym posadziła dzisiaj - i nie wiem
Alicjo dziękuję za pozdrowienia - masz chyba inna pogodę .
Pomidory w donicach zadbane bardziutko - emy na grzyba, algi, ciut pokrzywy a teraz dostaną żywokost - fakt do ziemi muszą ale w tej pogodzie nie wysadzę bo ja do gruntu to nie ma co
Do tego samego doszłam - bujność jest wielka choć pogoda zimna i mokro dla innych niedobre ale woda schodzi szybko teraz - sporo tego wkoło
a co tamna pw - czosnek, orzeszki pini, slonecznika dyni - co tam lubisz, sól himalajska do smaku i dobra oliwa z oliwek - zmiksować do sloiczków i zalać żeby na wierzchu była oliwa
zrobiłam jednak inaczej - podprażyłam orzeszki dodalam czosnek poddusiałam i do tego dodałam podgotowane szparagi zielone - to był dodatek do ryby pieczonej - dobre wyszlo
Nie wiem bo nie mam miarki - a miałam kupić - podstawiam taczki wiadra i tak od kilku dni idę pod wieczór opróżnić bo zbieram wodę gdzie się da
u mnie nie wszędzie wsiąka tak szybko w mojej glinie
dzisiaj byla na ranem ulewa i nawet obok mnie ulica była zalana takim maly ściekiem
moje były chyba za małe - juto sprawdzę bo tam woda szybko się obniżyła
niemniej dobra wiadomość - Ula ja widzę że wszystko lubi wodę
jakie wielkie mam żelexniaki - a myślalam,że mają mieć sucho
Sylwia - susza na wiosnę w ub roku - suchy kwiecień maj i kawałek czerwca tak mi dał do vivatu i popsuł humor, że teraz już się nie daję aż tak zawirowaniom pogodowym. Owszem nie czuję się dobrze bo jak taka pogoda to ja senna ale na takie wariactwa trzeba być nastawionym - nic nie poradzimy.
Dalie mam pod wodą - kilka bo mam w rożnych miejscach - nadmiar wody mam akurat przy skrzyniach - teraz mogę obserwować jak woda sie przemieszcza po ogrodzie -
wnioski mus wyciągnąć i musze ten kawałek zmienić
tu zrobiło mi się rozlewisko - dumam co tu będzie kiedyś - nie skończylam tego obsadzać i cale szczęście