mira
08:10, 13 lut 2013
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
kopalnia
własnie odkryłam dyskusję u Aldonki na temat ciemiernika i okazuje się że lubi być zasilany wapnem - dziewczyny radzą sobie przy pomocy skorupek z jajek
ja też skorupki z jajek gniotłam i podlewałam nimi lawendę ale ciemiernika nie - z tym że mieszałam je z ziemią żeby nie wystawały , ale w przypadku ciemiernika nie bardzo można grzebać pod krzaczkiem żeby nowych siewek nie uszkodzić więc muszą być na drobno posiekane
a to mój ciemiernik z ub roku - uff dopiero z kwietnia
a tu podgrabione krzaczki niepotrzebnie ale za to wycięte stare liście, nowe idą
własnie odkryłam dyskusję u Aldonki na temat ciemiernika i okazuje się że lubi być zasilany wapnem - dziewczyny radzą sobie przy pomocy skorupek z jajek
ja też skorupki z jajek gniotłam i podlewałam nimi lawendę ale ciemiernika nie - z tym że mieszałam je z ziemią żeby nie wystawały , ale w przypadku ciemiernika nie bardzo można grzebać pod krzaczkiem żeby nowych siewek nie uszkodzić więc muszą być na drobno posiekane

a to mój ciemiernik z ub roku - uff dopiero z kwietnia
a tu podgrabione krzaczki niepotrzebnie ale za to wycięte stare liście, nowe idą