Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy spektakl trwa ...

sierika 21:08, 10 gru 2019

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Nie ma jak to poczta pantoflowa
Dyplomatką bywam i owszem a o detal miej szczególne staranie, jak coś to ja chętnie, za opłatą ma się rozumieć. Ogród wart TV, całościowo, choć są zakątki szczególnie miłe memu oku, jeden nawet podsuwa pomysłyUkłony niskie za piękne podsumowanie, za dyscyplinę, podczytuję, wracam. Jestem niczym pędziwiatr, latam po cudzych wątkach a w moim posucha, skupiam się na powiększaniu wioski śnieżnej czy świątecznej, jakoś to bawi mnie w tym roku
____________________
EwaSierika
Sebek 22:00, 10 gru 2019


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Świetny ten rok w pigułce! Ja w tym roku nawet tyle zdjęć nie zrobiłem ogrodowi co Ty masz w podsumowaniu Podziwiam nieustannie warzywnik - wyglada swietnie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
AgnieszkaW 10:59, 11 gru 2019

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Dzisiejszy wieczór mam zamiar poświęcić na Twoje fotograficzne podsumowanie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Pszczelarnia 13:27, 11 gru 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mira, co ile sadzisz pomidory?



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mira 15:55, 11 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Leci ten grudzień, wszędzie już gorączka przed,
wczoraj byłam u lekarza po południu i nikogo nie było, lekarz czekał na mnie i mogłam być ile chciałam
- strasznie się zdziwiłam, za to jak się za dużo siedzi to recepta robi się coraz dłuższa - niemniej przeżyłam szok a zarazem wczorajszy noblowski dzień dał wiele wspaniałych doznań

oj, oj posiedzę jeszcze, a książkę akurat czytam o Dubaju Jacka Pałkiewicza
żeby nie myśleć o świętach i o ogrodzie

mój watek chcę jednak przygotować do świąt a podsumowanie mi się rozwleka w końcu to 10 miesięcy intensywnego ogrodowania

Dorotko - dziękuję, ja lubię ogród nieco bardziej dojrzały, chyba w drugiej połowie sezonu ciekawe jak Ci się spodoba

Agania - litości tyle co ja fotek robię.....i sporo pokazuję, teraz czyszczę i wywalam przy okazji

Przemek - w skrzyniach super udaje się marchew i pietruszka - koniecznie wyłóż skrzynie siatką ale wzmocnioną drutem bo taką zwykłą położyłam i przegryzły, no i ogarnij się

Sylwia - dzięki za cynk, może nie wykupią i zdążę

Sierika - zastanawiam się co jest przyczyna , że bawi Cię wioska w tym roku - muszę zajrzeć czy pokazujesz

Sebek - jak miło że zaglądasz, nie dziwię się że tyle fotek nie zrobiłeś, tak to jest jak się pracuje i czas nie zawsze jest
pigułki to ja mam do zażycia, a moje podsumowanie serwuję Wam jak relację z kilkuletniej podróży

AgniaszkaW - jestem w stresie niemniej życzę miłych doznać



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 15:57, 11 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Mira, co ile sadzisz pomidory?





Mam mało niby miejsca więc podsłuchałam co mówi Monty i sadziłam co 40/50 cm
gada że niby smaczniejsze, znowu inni twierdzą że trzeba większy rozstaw bo musi być przewiew - to też zależy od odmiany i jak się prowadzi - stale robię eksperymenty
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
AgnieszkaW 16:19, 11 gru 2019

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Miro, jestem pod mega wrażeniem Twoich ogrodowych zakamarków. Masz u siebie takie uroczyska, a każde ma swój niepowtarzalny klimat. Na fotkach dojrzałam wiele cudnych kompozycji, no i ten zakątek gospodarczy. Czekam na dalszy ciąg podsumowania, pokazuj, bo warto oglądać
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
mira 16:19, 11 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Kontynuuje to moje podsumowanie a raczej relację z sezonu 2019 od stycznia do listopada.

Czerwiec już za nami.

Raz jeszcze:
piękny kwiecień i nawet z częstymi opadami ale bez ulew - marzenie ogrodnika

maj z niezwykle zimnymi nocami, różnica temperatur dobowa bardzo duża i to zatrzymało warzywa, jest mokro, bardzo mokro

czerwiec - skoro było mokro a zrobiło się gorąco - komary opanowały mój ogród i wiele terenów bo wszyscy o komarach mówili.
Te bolesne ukłócia...ale to bzyczenie nad głową...brrr

Do komarów wkrótce dołączyły dni z koszmarnymi upałami powyżej 35 stopni.
Suche powietrze, palące słońce. Ogród zmieniał się z dnia na dzień.
Podlewanie cały czerwiec.

Lipiec - początek jeszcze upalny ale potem zaczyna się pogoda zmieniać robi się chłodniej nawet i wyczekiwany deszcz rosi co tam jeszcze jakoś się utrzymuje,


Pierwszy tydzień lipca spędzam na spotkaniach i u mnie ale i urywam się do Ewy Sieriki w bardzo zacnym towarzystwie


dzień gorący, upalny - to nie jest dobry czas w południe rozpoczynać zwiedzanie ogrodu - jaskrawe słońce, wypalone od skwaru rośliny a zwłaszcza przedwcześnie przekwitnięte róże które chciałam zobaczyć

przypomina mi się bardzo wczesny poranek u Ewy z ub roku kiedy było po nocnym deszczu a ogród wyglądał jakby deszcz diamentów ulokował się na listeczkach

no cóż dla pasjonatek ogrodowych nie ma znaczenia pogoda

zapraszam na kilka ujęć do Ewy Sieriki - pewnie się zgodzi



Ewa co to za hortensja? - jeśli ta co o niej myślę to czy masz z niej patki i czy ją tniesz? jeśli tak to ja bym zamieniała te patyki za kupę złomu







____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 16:29, 11 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Sezon ogródkowy zaczyna się


wracam od Ewy - szkółkę ma 2 domy dalej więc w ramach atrakcji....
no i zakupy są - wypatrzyłam sporą jabłonkę red sentiel i okazała się super zakupem


upał skwar - nie wiedziałam że żylistki tak bardzo cierpią bez wody i...kupiłam kolejnego


a to jest już światło lipca i zdecydowanie takie wolę niż wariacki czerwiec

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 16:38, 11 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ewa Sierika czyta uważnie i słucha. Pożaliłam się że chciałam kupić azalię pontyjską i zakwitła chyba nie pontyjska.
Zapamiętała i znalazła odnogę u siebie i mi przygotowałam sadzonkę - ta po lewej stronie w fioletowej doniczce - nie cudny gest ogrodniczy ? cmok



wiozę moje skarby do miejsca gdzie przeczekają ten upalny czas


trawnik schnie, podlewam jedynie rabaty, a koniczyna zaczyna kwitnąć na trawniku



4 lipca - moje paprocie klap - jakie było zdziwienie jak po deszczach rosły od nowa


lubię lipiec
jest pierwszym miesiącem wakacji, kwitną floksy, są owoce jagodowe, są warzywa i można by w ogrodzie zwolnić a z pewnością planować albo zacząc myśleć o podróżach


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies