mira
23:43, 24 paź 2013
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ewa to jest wg mnie normalnie normalność - korekty robię na bieżąco - po wiośnie .... więc wiem teraz gdzie mam i jakie cebulki posadzić te zaplanowane a te niezaplanowane wsadzam jak leci i na wiosnę mam znów nowe korekty



a terminarz na dziś
1/ skończyć wreszcie sadzenie cebul
2/wsadzić to co zostało i z donic - do gruntu żeby zima nie zabrała
3/ sprzątać i podlewać, sprzątać i podlewać - zapisywać nowe korekty
i odpocząć od ogrodu, pomyśleć o świętach i jakiś dekoracjach
a od ok 15 stycznia walczyć z tęsknotą za grzebaniem, sadzeniem,przesadzaniem i zielonym kolorem

ale to jest kolejny etap i na razie mam z tyłu głowy bo wtedy będę spisywać poziomo i pionowo
i przepisywać kolejne działania
