no niestety czas mija nasze ogrody jak my dojrzewamy piękniejemy i się zmienia razem z nami ale najważniejsze cieszy jak się w nim pracuje i daje się cząstkę siebie

Konrad tak jest

Onętki z werbenami po prostu nieziemskie połączenie. Lekkie jak piórko.
Po zimie napisz jak przezimowało liriope, okej? Bo chciałem kupić, ale mrozoodporność mnie odstraszyła.

Filip jak tylko zima będzie oczywiście , ze napiszę i sama jestem ciekawa jak przezimują bo mam zamiar je rozmnożyć i pomieszać z wrzosami -u mnie rośnie na wzniesieniu i przysypałam lekko więc jestem dobrej myśli.

A werebena z onętkami spasowała - obie wyrosły mi na prawie 2 metry -w tym roku będę chciała spowodować niższe wzrosty wszystkich bylin i będę próbować ciąć końcem maja - to trudne bo się opóźnia kwitnienie a ponadto jak w maju ciąć tak piękne kupki zieleni - postanowiłam to wypróbować

to raz jeszcze ta dobrana para

mira napisał(a)

Filip jak tylko zima będzie oczywiście , ze napiszę i sama jestem ciekawa jak przezimują bo mam zamiar je rozmnożyć i pomieszać z wrzosami -u mnie rośnie na wzniesieniu i przysypałam lekko więc jestem dobrej myśli.

A werebena z onętkami spasowała - obie wyrosły mi na prawie 2 metry -w tym roku będę chciała spowodować niższe wzrosty wszystkich bylin i będę próbować ciąć końcem maja - to trudne bo się opóźnia kwitnienie a ponadto jak w maju ciąć tak piękne kupki zieleni - postanowiłam to wypróbować

to raz jeszcze ta dobrana para

Miro, kosmosy urokliwe W tym roku wracam do nich po kilku latach przerwy Kupiłam też nasiona pełnych, jestem ich ciekawa.

Rany jakie ładne te zestawienia z onetkami i wereną, coś bajecznego, taka kwietna łąka !

Jestem ciekawa jak to jest z tymi werbenami, dwa lata temu kupiłam późnym latem kilka dorodnych sadzonek, pięknie kwitnących, potem część nasion wysiałam po kwitnieniu a drugą część wiosną, zostawiłam także te sadzonki. I nic . Zupełnie nic .

Super retrospektywa - fajnie się czyta i ogląda taką historię ogrodu, a ogród piękny. Pozdrawiam Miro

W werbenie zakochana jestem i jak widać u ciebie, to roślinka idealna do wielu kompozycji

Miro , piękne zdjęcia pokazujesz. Kompostownik robi wrażenie. Ja swój będę w tym roku powiększać Chyba się skuszę na tego kłosowca
pozdrawiam i czekam na kolejne zdjęcia