A co to za sałata?

Musze zobaczyć tą Twoją ciemno różową - ja sobie tworzę szpaler z piwoni ale jakby poza ogrodem a na jesieni jeszcze wysadzę tam jedną bo mam przy tarasie i coś mi nie pasuje

chyba mam identyczną. Około 3-4 lata wykopywałam karpę z przedogródka , gdzie rosła pewnie z kilkanaście lat. Niesamowite miała kłącza Ogromne i tak zbite, że trudno było je wyciągnąć i rozdzielić

pisze sałata siewna na cięte listki i ma być ciemna

i jeszcze nie wiem dlaczego karczoch tak mi się pokłada

Moja babcia mówi, że jak ma za mało światła , albo za ciepło to się wszystko tak wyciąga, wierzę jej bo ma doświadczenie

chyba mam identyczną. Około 3-4 lata wykopywałam karpę z przedogródka , gdzie rosła pewnie z kilkanaście lat. Niesamowite miała kłącza Ogromne i tak zbite, że trudno było je wyciągnąć i rozdzielić

To i ja potwierdzam, pierwsza piwonia, którą przesadzałam, była olbrzymia i stara, dół wykopałam chyba na 80 cm głęboki, a wszerz to już nie wiem ile było, krater się zrobił. Taczką przewoziłam już podzieloną na 2 części. Z następnymi się nie cackałam, widłami podważałam i na siłę wyciągałam po kawałku, jakoś rosną po przesadzeniu. Zobaczę czy zakwitną po takim brutalnym traktowaniu