Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

tulucy 13:23, 19 wrz 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
U mnie też dużo obżartych listków - winię za to takie małe zielone gąsieniczki - a że nie wiem, co z nich może być (może motylek) to; m darowuję... A one żrą bezustannie...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mira 13:29, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
margaretka3 napisał(a)

Miro, nareszcie jesteś Stęskniłam się za ogrodowiskową Babcią Tak lubię Twoje ogrodowe opowieści...
Ddoczekałaś się karczocha??? Gratulacje


Margaretka jak mi miło, kupiłam nawet zawilca jesiennego o nazwie Margaretka hehe i paczuszkę cebulek zawilców co kwitną wiosną, tylko że z 15 szt cebulet może byc niewielki widok ale taj na próbę.

Karczochy w ogrodzie mam 2 wielkie krzaki - cudne są zachwycam się nimi bo to prawie krzewy /znane mi wcześniej/ są piękne strukturalne i świecą srebrzystymi liściami. Jest ich sporo jak na moje oczekiwania. W planie miałam doczekać się kwiatka i zasuszyć ale jak widzę zrobię i degustację tego królewskiego rarytasu który smakiem wcale nie zachwyca

Ktoś pomyśli wariatka to po co sadzić jak nic z tego
odpowiedź - a tak







____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 13:34, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Kasya napisał(a)
Widzę mnóstwo pięknych fotek muszę obejrzeć wieczorem na komputerze
Rozchodniki podobno się pokladaja jak maja za dużo wody
A ogorecznika tez lubię jak jest młody a potem tez się kładzie i tego nie lubię


No po tej burzy to moje rozchodniki dopiero się pokladły będę musiała je popodnosić jak nie wstana, a w przyszłym roku jak się im ziemia ciut obniży z dobrych składników to może będą idealne. Urwałam kilka listków żeby spróbować rozmnożyć jak Danusia proponowała. Na razie leżą i czekają.

Zebyś Ty wiedziała co mi zrobil ogórecznik - wysial się na potęgę może chwasty zagłuszy to potem go wyplewię a może jeszcze zakwitnie mi łan w październiku - jest w takim miejscu że jest ok , masz rację ładny jak młody jak wszystko

a tu mix starego z nowym



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Pszczelarnia 13:39, 19 wrz 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Moje karczochy są na poziomie rozwoju liściowego. I właśnie: po co ten trud?

Jeszcze dzielisz czy już tylko przesadzasz? Ja już dzielenie skończyłam - jesień: kompostownik, ognisko, drzewa (kupić) - takie moje plany. I jeszcze potwory różane pnące wysadzić.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mira 13:46, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
tulucy napisał(a)
U mnie też dużo obżartych listków - winię za to takie małe zielone gąsieniczki - a że nie wiem, co z nich może być (może motylek) to; m darowuję... A one żrą bezustannie...


U mnie róże nie pryskane niczym w tym roku, rok dla testu na zdrowotność, i tak nic nie zrobię tym co chorowite / ja z tych co nie wywali rośliny a już róż za nic/ a ja z tych co się nie przejmuję chorymi różami, pewnie pozbieram trochę liści chorych bo i tak kiedyś trzeba będzie je oberwać to niech ich mniej będzie.
Ciutkę minie irytuje moja REINE des VIOLETTES która po kwitnieniu końcem czerwca wygląda nieciekawie - tą muszę przypilnować w kolejnym roku szczególnie.

Byłam przed chwilą zobaczyć i tych gąsienic nie wiedziałam może już za zimno albo nocą żerują.

Mam tak wielkie owoce rugos a nie wiem co z nich zrobic - nalewki nie chcę.



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 13:56, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Moje karczochy są na poziomie rozwoju liściowego. I właśnie: po co ten trud?

Jeszcze dzielisz czy już tylko przesadzasz? Ja już dzielenie skończyłam - jesień: kompostownik, ognisko, drzewa (kupić) - takie moje plany. I jeszcze potwory różane pnące wysadzić.






Ja moje karczochy siałam w lutym nie wiem kiedy Ty i rosły w mega ciepełku i tak naprawdę w sierpniu dopiero pokazały się owoce. Karpy chyba da się przechować widziałam jak wiosną sprzedawali.

Po co trud? jak to po co ogrodnik doświadczalnik tak ma musi poeksperymentować - liście cudne są

Zobacz co mi gaigantycznego wyrosło samo chyba - pewnie dziewanna się wysiała
liście jak aksamit a tak wielkich nie widziałam



Ja jeszcze mam przesadzanie a w zasadzie wsadzanie tego co czeka i czeka, ogniska palić niestety nie mogę bo sąsiadowi szkodzi dym. Z grubszych spraw mam wysadzić jabłonkę i tawulec jarzębolistny. No i marzę ogarnąć wszystkie rabaty. W tym roku ogrodowi poswięciłam mało czasu bo siedziałam w jagodniku a tam to dopiero jest zajęcie - rzodkiewkę trzeba posiać......
Ewa sito cudne - przesiewałam i kilka pelargoni ukorzeniłam, wsadziałm też ułamaną persikarię i liliowca co wypuścił na łodygach takie piórka - i po co ? dla eksperymentu hehe
To też siałam dla eksperymentu - wiszą i czekają na mnie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 14:03, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Co jeszcze w moim ogrodzie?
maliny dojrzeją? nie wiem teraz się im wzieło strasznie na wzrost - kupiłam odmiany kwitnące o różnej porze i zapomniałam że się je różnie tnie , posadziłam jak leci może pomieszałam i znów sobie narobiłam bigosu ehh



W sobotę było do południa tak cudnie że nie mogłam się napatrzeć na to światło, i trudno się rozstać z kleome







____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 14:13, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Żeleźniak cieszy nadal choć już zmienił barwę



cieszy wszystko, a najbardziej mnie raduje że mam podlane, w sumie po deszczu nie byłam w ogrodzie za bardzo i nie wiem co tam - od środy działam może



Drzewa pierwsze które liście zrzucają to u mnie jarzębiny i następnie grujecznik



Mój domek dla owadów wygląda jak kapliczka może by pomyśleć o kapliczce? hmm

a winogrona są marne w tym roku




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 14:20, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Nadszarpnełam już limit czasu i zmykam.
Tylko na chwilkę tu wpadłam przy okazji zakupów - kupiłam hamak dla kolegi na urodziny okrągłe nich się chłopak buja i pomyślałam że tez by mi się przydał - tylko gdzie hmm

Na koniec pokażę Wam coś dziwacznego co mi urosło - to chyba różanych rozczocharanych / jak wszystko u mnie/ zainteresuje.

Otóż moja róża Tuscany wypuściła jeden taki gruby pęd a na nim wiechę drobnych pędów / w sumie ponad 2 m/ i tym samym powstało drzewko - jakby przetrwało zimę i wykręcę te pędy to może być ciekawie - no i o łuku dumam

a! kupiłam za 19 zł łuk różany - taki w Casto jeszcze nie skaładałm i nie wiem co to warte

a to ten pęd




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 14:38, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
a! i jeszcze jedno była u mnie Gabrysia na chwilkę i pogadałyśmy sobie i pokazałam mój jakoś akurat w tym czasie mało dynamiczny ogród / a może to ja/. I przywiozła mi 650!!!! róż i co narobiła ? oczu nie mogę oderwać i co zachciało mi się róż - wszak jesienne sadzenie to termin najlepszy / choć po poprzedniej jesieni i dziwnej zimie nie wiem/.

Dumam więc - co te róże mają...









____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies