jak na razie trzeba bardzo patrzeć w dół - przez ostatnie kilka dni nie widziałam ogrodu ale jutro pójdę oglądać postęp wiosny po dzisiejszej burzy i deszczach
w ub roku już iryski kwitły a teraz jeszcze nie ma widoku
- w tym roku święta są późno więc zdążą się jeszcze rozrosnąć, ponadto jest zimno i mam jeszcze prace ogrodowe i nie umyte donice
- bratki będą u mnie w tym roku długo, a potem zastąpię je jak mam nadzieję własnego chowu pelargoniami,
mamy w planie wymianę tarasu - już kolejny tydzień i schodów - więc to też waży że nie chce mi się za szybko obsadzać donic
- a! i jest jeszcze jeden powód - czekam na te późniejsze odmiany , zawsze wyrywałam już 8 marca po bratki a potem widziałam jakieś śliczne
kolejny tydzień ma być pięknie więc pewnie nie wytrzymam
Jagodnik 4 strony wstecz migawka - co tu teraz pokazywać maliny
A to polowanko było bogate - ja też lubię polowania. Teraz je podziel nawet po jednej cebulce wsadzaj one się bardzo dobrze mnożą .
zastanawiam się skąd mam moje - kupowałam kilka razy i z 10 cebulek jedna była maksymalnie - chyba moje były kupione z działką tylko niedawno je wreszcie zaczęłam rozsadzać
A ja miałam taki wieczornik co w zasadzie nie bardzo mi pachniał - czekam teraz na ten. O bordowych liściach nie widziałam. A Zielone Progi - słyszałam ale to za dalekie progi niestety.
Szpieg leży teraz w "swoim" fotelu i wabi się Nypel.
Jak masz dobrze że w te Zielone Progi - zaglądasz.
Ja mam trasę 6 kwietnia na Wrocław i się zastanawiam gdzie zajechać - jaka szkółka choć to wcześnie - do moich szkoda mi czasu.
Najlepiej wykopać i sama karpa Ci się w ręku rozluźni więc odrywaj jakie chcesz i sadź przyjmą się na pewno a jak Ci się jakaś kapustka odłamie też sadź one się bardzo łatwo przyjmują - w kolejnym tygodniu ma być już ładnie i cieplej więc już będzie można - ja na razie muszę ogarnąć jeszcze ogród i jagodnik i dopiero wtedy przyjdzie czas na radosne dzielenie -
dlatego się chcę tak spieszyć bo tez chcę podzielić tawułki a one zaraz się pokażą
Szukam pnączy na wysoką pergolę - chodzi mi o to żeby lekko zwisały i zasłoniły trochę przestrzeni
nie chcę chyba wisterii, milinu
mniej kolorowo, najchętniej zielono
ewentualnie wiciokrzew, powojnik botaniczny jakiś, róża ale jakaś kremowa z ładnym ulistnieniem i sama nie wiem co - nie może być za kolorowo
Huśtawką dzisiaj tak bujał wiatr, że pewnie bym sama spadła 
