I nadeszła co? długo wyczekiwana i zapyla szybko, a my też.
Nie nadążam ale nie narzekam bo cieszy ten wiosenny czar w ogrodzie
co prawda u mnie czar w ogrodzie jest aktualnie tylko w roślinach
bo ogród wygląda tak
przedogródek
w marcu pucowałam przedogródek i miło było
teraz tez jest miło - piasek potrzebny do piaskownicy i do ziemi - mieszam moja glinę
w sobotę było wręcz upalnie co dało kopa rośliną i załatwiło kwitnienie krokusów
za to przyjechały dechy
w tym bajzlu muszę zauważać kwitnienie
najpilniejsze prace teraz to dzielenie - więc co tylko mogę to mnożę
a mój taras się robi - czyli demolka od strony ogrodu
trawnik po wertykulacji ma wałowanie - stare dechy