Gabriela napisał(a)

A ja myślałam, że Ty wyjechałaś na zimowe wakacje i dlatego tutaj cisza.
Torebeczki z nasionami wysyłam jutro w ramach KPN, udało mi się spakować wczoraj, sporo tego wyszło.
Skąd brać małe, ładne kopertki do pakowania nasion, bo nie mam czasu na to, żeby takie robić i moje są takie...punkowe, z dużą ilością srebrnych zszywek.

Gabryś mnie raptem 2 tygodnie nie było

Nie spotkałam ładnych kopertek choć wszędzie pytam. Z tego co widzę to dziewczyny różne cuda wymyślają i nawet same robią.
Ja poszłam na łatwiznę i kupiłam za 3 zł chyba ze 100 strunowych torebeczek. Nie są tak urocze jak takie ręcznie robione no ale za to się nie wysypie i nie zamoknie.

Takie jak u mnie kupuje się w papierniczym albo pasmanterii.

Nabyłam nasionka kalarepek bo tak się wkurzyłam w ub roku na kupione sadzonki że teraz sama sobie je wyprodukuję - ponoć łatwe - zobaczymy - jak Twoje plany warzywne?

Katkak napisał(a)

Mireczko, a jak ta książka "Sekretne życie drzew"? Fajna? Bardzo jestem jej ciekawa. A tę o łące też chętnie bym przeczytała. Miły przerywnik między moimi ukochanymi kryminałami .

Drzew nie doczytałam bo pożyczyłam. A łąka mi pasuje i czytam - jak skończę to jak wyjdziesz do pociągu to Ci pożyczę

Katkak napisał(a)

To prawda co pisze Ewcia, masz lekkie pióro Kochana .

Kasia ..... ja mam myszkę niestety

Przygotowałam się na przyjazd wnuków

To tyle wieści z mojego ogródka.
Kto nie sieje to ma gorzej musi czekać na wiosnę - ja dni nie liczę bo sianie tuż
a sadzenie cebulek na zielone, pietruszki na zielone, kiełków to już

ziemię kupiłam i muszę jeszcze pelargonie do nowej ziemi powsadzać - schodzi mi
ciekawe jak z nimi będzie bo były niepodlewane przez całą zimę

w tym roku nie przeglądałam jeszcze nic co schowałam do garażu

widzę po 20 lutego ciepło.....chyba się zacznie

w tym tygodniu walentynki - nie można przegapić i konieczne zakup ogrodowy wykonać
może by tak nowy sekator dla ukochanego a dla siebie hmm a dla siebie doniczki z kwitnącym o !

pozdrawiam

Ja nie sieję, ale już ciemiernika i prymule w ogródku wkopałam , a jak mrozik nas opuści od razu sadzę kolejne

mira napisał(a)

jak Twoje plany warzywne?

[

Powiedzmy że wizualizuję w głowie.

Miro zdrowia i ja życzę

Już popełniłam cebulowe, wzięłam po 4-6 sztuk w danej odmianie, starałam się dobrać te, które kupowałam rok temu, będę dosadzać. Jak uda mi się po fotografiach zlokalizować, gdzie która rośnie. Bo one głównie w bieli, podobne Tylko nowości roselily wzięłam po 3 szt.
I mieczyki abisyńskie jeszcze kupiłam, bo mi się spodobały bardzo w ubiegłym roku.

Coś w tym jest co piszesz o zdrowiu ogrodnika A szkoda bo praca przyjemna, na "świeżym" powietrzu. Dużo zdrówka

Problemy zdrowotne rozumiem. Dopadła mnie ciemna strona mocy, ciało i duszę, i jakoś nie chce puścić. Chciałabym wrócić już do normalności, za długo już jestem poza sferą komfortu.
Z kalarepą uda się na pewno. Dla mnie kapustne najłatwiejsze w siewie i wczesnej młodości, potem wprost odwrotnie.
Moje nasionka z KPN wyjechały w piątek w świat.

"Sekretne zycie drzew" bardzo przyadlo mi do gustu, natowmist "Duchowe zycie zwierzat" tego samego autora mniej. Prywatne zycie laki juz wpisalam na liste zakupow

Bardzo zmotwowalas mnie Ty i Ewa Pszczolka do przegladu nasiennyh zapasow, jak tylko sie uporam z papierzyskami wyciagam pudelka
Kmicice tez lubie
Zdrowka w ten niezrownowazony pogodowo czas