Świetny ten wątek wklejony u Katki. Szczególnie pod kątem detali.

A ten cytowany klon to jaka odmiana? Dopiero teraz zwróciłam uwagę.

Informuję, że klony przycięte bo jest dobry okres i pogoda sprzyja
Pozdrawiam

Witaj Miro! Pięknie umieszczone tulipany pokazałaś. Wspomniałaś też, że oglądasz filmiki ogrodowe, na YouTube? Możesz coś polecić, chętnie pooglądam.

A gdzie zdjęcia z tras narciarskich?

Jak samopoczucie? Lepiej?

Dziękuję, zbieram się po długiej niedyspozycji.

Chyba lepiej bo dziś grzebię niemiłosiernie jak kura w moich pudłach, pudełeczkach
z szeleszczącymi cudownie grającymi,mega energetycznymi kuleczkami i innymi nośnikami wszelkiej masy zielnej - to najlepszy antybiotyk

pozdrawiam i niebawem dam znać co z moją wiosną

pozdrawiam

Trzymaj się cieplutko.

Wyobraziłam sobie Ciebie grzebiącą w szeleszczących torebeczkach
Zdrowiej szybciutko bo marzec blisko i wiosenka

A ja myślałam, że Ty wyjechałaś na zimowe wakacje i dlatego tutaj cisza.
Torebeczki z nasionami wysyłam jutro w ramach KPN, udało mi się spakować wczoraj, sporo tego wyszło.
Skąd brać małe, ładne kopertki do pakowania nasion, bo nie mam czasu na to, żeby takie robić i moje są takie...punkowe, z dużą ilością srebrnych zszywek.

No były i wakacje i ciągnące się przeziębienie więc wakacje kiepsko wyszły dla ciała za to dla ducha dobrze więc nie zapadłam się całkiem psychicznie.

Za pracą w ogrodzie nie tęsknię bo czuję się lelawo za to ruch w nasionach ogromny . Już się z lekka nawet denerwuję .
Nie mam planu wysiewów poza tymi które wysieję już niebawem. Wciąż nie poukładałam w skrzyniach warzyw - stale coś czytam i zmieniam plany.

Na razie mam na tapecie te dwie książki



Ta o łące bardzo mi się podoba. Jest napisana w formie pamiętnika /jestem w maju / i jest sporo opisów ptaków i innych zwierząt ich zachowań. Jest też ciut historii.
To się po prostu czyta.




a ta druga jest do wertowania - chyba nie opanuję wiedzy z zakresu ziół - jdeno je mieć w ogrodzie a co innego korzystać z ich dobroci