Mira jak ja Cię lubię czytać
Normalnie książkę np. o życiu ogrodniczki mogłabyś napisać i ręczę że rozeszła by się jak świeże bułeczki

Oczywiście zdjęcia też superowe!
Nie piszę więcej bom padnięta przez choróbsko

Pozdrawiam cieplutko pomimo mrozów, że ho, ho!

Winnie napisał(a)

Witam. Jeszcze u Ciebie nie pisałam, ale od "zawsze" podczytuję. Bardzo lubię Twoje podejście do ogrodowania.
W sprawie "tacki z dziurkami czy bez" - Monty i Carol mają tacki z dziurkami, bo zawsze po wysiewie stawiają je w wodzie w większych tackach i tak nasączają je wodą, zamiast spryskiwania czy podlewania.
Życzę szybkich i bezproblemowych wschodów.

Właśnie to chciałam powiedzieć, że wczoraj przeczytałam o tym w nowym GW marzec-kwiecień.


PS I się załamałam, że "oni" to są tacy "rasowi" ogrodnicy z rozmachem - liczyłam ile sadzonek groszków miał Monty w doniczkach - 16 szt.

Do wazonów nie trzeba prawoskrętnie. Mistrzynią skrętu kwiatowego w prawo jest Hania.

Co do wazonów - trzeba mieć różne do różnych bukietów. Pamiętasz w H. kupiłam książkę o kompozycjach kwiatowych we wnętrzach Tricii Guild - pyszna jako lektura śniadaniowa.


Mnie tylko dziwi, że w lutym nie udało mi się pociąć krzaków (ale do połowy marca też można). Ojciec sad przyciął.

Nigdy nie wchodziłam do warzywnika szybciej niż około połowy kwietnia.

Miro, tyle tematów u Ciebie... Tyle myśli wzbudzasz w mojej głowie
Szkoda, że się nie udały pogaduchy. Jak tak czytam i patrzę na zdjęcia, to myślę, że potrzebny mi jakiś ogrodowy kopniak.
Kalarepę widziałaś u mnie obok porów (no dobra, tych nie było prawie widać) z nagietkami, daliami tymi niskimi i jarmużem Nero.
U mnie pudełeczka na wysiewy bez dziurek.
Z papryką nie zwlekaj, szybciutko wysiewaj i namocz nasionka na kilka godzin, szybciej się doczekasz.
Kalarepki jeszcze nie wysiewaj, ona kiełkuje i rośnie w oczach.

U mnie również pojemniki bez dziurek, tak mi wygodniej, i nie używam spryskiwacza. Podlewam małym, krótkim dzióbkiem blisko ścianki pojemnika.
Trzeba sobie to wypraktykować, na początek lepiej z dziurkami.

Czy ta lwia paszcza, to wysiana z nasion?

Mirciu dzięki za cynk o targach. Postaram się być, ale wiesz jak to z dziećmi naplanujesz .

Mirciu a kielki hodujesz?

Ileż ja się na zastanawiałam o co Wam chodzi z tym "prawoskrętnie" Nawet podejrzewałam, że to może jakiś system siania Ale nagłe olśnienie i już wiem, że to chodzi o bukiety No ale takie myślenie jest przy gorączce

Zerknęłam, gdzie te targi - daleko niestety

Hej hej

Za tydzień ostre manerwy w ogrodzie więc szukam gdzie się da energii - podobno czosnek i imbir to eliksir

Ale się cieszę że byłam na tym spotkaniu

To Elżbieta Dzikowska? Zamierzasz uprawiać pieprz i wanilię?