Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Rozsady robią wrażenie.
Miodunka u mnie odmówiła współpracy. Chyba za ciężką mam glebę jak na jej wymagania.
Czekam na kwitnienie kaliny angielskiej i namiętnie lustruję ogród. To najprzyjemniejszy moment dnia.
Miłej niedzieli.

Miodunka? aż dziwne u mnie glina i sama się sieje.
Ja już dziś czułam zapachy wiosny - fiołki tak pachną przy tej pogodzie dolatywał zapach i jeszcze coś słodko pachniało. Też czkam na kalinę a wcześniej będzie machonia.

tulucy napisał(a)

pikowanie mnie ominie wysiałam pojedynczo prawie do krążków, teraz tylko przesadzę krążki do pojemniczków większych...

Krokusy cudne ... Powtarzam sobie, że trzeba doradzić tam, gdzie teraz jest łyso... Tak jak i iryski reticulata. Kwitną cudnie

no to będziesz mieć krążkowanie .

Tak to idealna pora żeby zapisać te miejsca i myśli aby jesienią było łatwiej.

Teraz tyle kwitnie że zapominam już o krokusach i jakoś to przeżyję bo nie nadążam za zmianami w ogrodzie.

Rench napisał(a)

Tutaj sa różniaste przepisy z fiołków i nie tylko

http://1000roslin.pl/fiolek-wonny/

Renia dzięki - postaram się jutro pozbierać trochę fiołków i coś utrzeć.

W piątek ma niby padać a potem może już przekwitną?

AgnieszkaW napisał(a)

Przybiegłam Twoją wiosnę obejrzeć, warto było

Agnieszko wiosna teraz eksplodowała nie wiadomo na co patrzeć - ja nie nadążam.

Urszulla napisał(a)

Melduję że ożanka ruszyła. Ciepło jak było potrzebne. I stipa też. Czekam na molinie.

U mnie też ożanka ruszyła. Przy tych upałach przyspieszenie ogromne.

kasiek napisał(a)

No piekne masz te łąki! A jak judaszowiec - ma pąki?

Judaszowiec do mnie dopiero teraz dotarł. Przycinałam lekko gałązki zeby sprawdzić czy żyje ale są w środku zielone. Pąki niby ma takie zgrubienia raczej niż pąki.

Nie nadążam zauważać.


Wszystko tak eksploduje jakby chciało nadrobić spóźnienie. Teraz trzeba być bardzo uważnym żeby nie przegapić czegoś.
Dlatego dziś zamiast ogarniać ogród poszłam na obchód z aparatem żeby zarejestrować wiosnę.

kwitnie grujecznik - wczoraj nie widziałam



pierwiosnki już? skąd je mam ?



drobiazgi w tworzonym zakątku wiosennym



wrzosów nie zdążyłam przyciąć i już nie muszę

Ustawiłam agapanty w ciepłym miejscu w pobliżu garażu - mają się świetnie


do tej pory miałam tylko takie z grubymi liśćmi



mam też z cienkimi - jeden dostałam z Madery a drugi biały cudo kupiłam w Holandii - oby z kwitnienim nie kazały czekać - mus je zasilić jakimś nawozem na kwiaty



w pobliżu garażu stoją skrzynki z daliami - kiedy będziecie sadzić do gruntu?
ja je posadziłam/ część/ do donic i od razu wystawiłam na zewnątrz - teraz upały - wystawione na zewnątrz nie spieszą się tak jakbym je w domu miała



bardzo lubię ten moment kiedy klon ma takie malutkie listki - to tylko kilka dni

a brzozy?

sok wypity czas na zachwycanie się takimi firankami, potem się posprząta



liści tulipanowych u mnie ogrom - zobaczę jaka będzie relacja ilości kwiatów/ liści



upały są takie że tulipany w pąkach mdleją



groszek pachnący wystawiłam na zewnątrz i można by sadzić


wiciokrzewy tradycyjnie startują bardzo wcześnie

jakieś nowe drobiazgi nawet nazwy nie znam a i nie wiem czy pachną - muszę sprawdzić


zaglądałam dziś do kupki ciemiernika który zawsze pięknie kwitł - no i zobaczyłam - i nie wiem czy to mróz / bardzo osłonięte miejsce czy też może popiół/



pierwiosnków nie da się nie zauważyć - te dostałam w ogrodach działkowych - 2 lata temu spacerowałam wzdłuż ogrodzenia przy ogrodach działkowych /z wózkiem więc powoli/ no i się gapiłam - akurat była właścicielka i wywiązała się gadka ogrodnicza - skończyło się tym że dostałam cały worek tych pierwiosnków - a ja innym razem wsunęłam pod siatkę worek z jakimś innym dobrem

od tej pory nie spotkałam tej Pani



czekam na ten łubin - listki powinny być mocno bordowe hmm zmieni barwę?


pierisa kwiaty w części wymarzły - nie okrywałam - a w części zakwitły