Woda stala wczesniej ale teraz byla mega ulewa wieczorem i byly spore ksluze rano bylo sucho ale z ziemi gabka. W miejscu gdzie jest odprowadzana woda z dachu
I teraz pytanie czy jest sama rura czy zbiornik rozsaczsjacy na koncu tej ruru aby rozprowadzalo ta wode

Jeszcze zastanawiam się czy przyczyna wody i grząskiego terenu nowej jeszcze nie ubitej ziemi jest źle zrobiony odpływ z dachu chodzi mi o to że deweloper powiedział że nie ma studni chłonnej na końcu rury i czy to nie jest przyczyna.
Woda leci z dachu i bezpośrednio na ziemię i jeżeli z rury wchodzi bezpośrednio w ziemię i bez żadnego zbiornika to dlatego ta woda tam stala
[zmoderowane]

Pewnie tak jest. Przy małych opadach ziemia bedzie chłonac wode ale przy duzych lub ulewach beda kaluże i wymywanie ziemi. Zworc sie o naprawinie tego odpływu lub sam musisz to wykonać. Lecz nie wiem czy studzienka chłonna to dostateczne rozwiązanie. Czy spełni soje zadanie przy długotrwałych opadach i ulewach.

Ponadto może być tak, że przy bardzo dużych opadach woda zacznie Ci wybijać przy wpuście, ziemia będzie namoknięta, więcej wody nie przyjmie i taki efekt. Co do studni chłonnej to trzeba się dokopać do warstwy przepuszczalnej, a może ona być bardzo głęboko i będzie to zadanie karkołomne. Innymi rozwiązaniami jest zbiornik na deszczówkę pod ziemią, kilka m3, wodę możesz później użyć do podlewania, są jeszcze studnie rozsączające.

Witam,
Jak każdy w tym wątku w najbliższym czasie stanę przed założeniem trawnika na glinie. Wg badań geotechnicznych które były wykonywane na moim terenie przed budową wynika, że mam glinę plastyczną z dodatkiem żwiru. Generalnie teraz po wymieszaniu warstwy humusu z gruzem, cementem i wszystkim po budowie jest masakra. Wybrałem cały gruz jaki zdołałem zobaczyć. Muszę podnieść trochę teren więc wykorzystam do tego ziemie z wykopu fundamentów. Humus leży na osobnej stercie i głównie jego chce wykorzystać, jednak cześć gliny też muszę dać. Do tego na wierzch chce dodać czarnoziem, trochę piachu i przekompostowany obornik. Wszystko wymieszać broną rolniczą - jak znajdę rolnika, lub glebogryzarką.
Czekać aż wybiją pierwsze chwasty i randapować czy raczej dać spokój ? Głównie mam perz na działce.

Co do samej trawy. Zależy mi na mieszance dla dzieci do biegania. Kosić nie chciałbym cześciej niż raz w tygodniu. Z podlewaniem nie będzie raczej problemu bo zbiornik na deszczówkę już jest w ziemi a i woda nie jest droga.

Przeczytałem cały wątek i doczytałem się, że Danusia poleca najbardziej "mieszanka z życicą, kostrzewami (ale nie trzcinowatą tylko czerwonawą) wiechliną łakową i mietlicą"

Znalazłem taką:
1. Graminex Wembley
Skład mieszanki:
- Kostrzewa czerwona: 35%
- Rajgras angielski (3 odmiany: Grasslands Nui, Naki, Niga): 55%
- Wiechlina łąkowa (2 odmiany: Platini, Compact): 10%

Niby idealny ale czy sprawdzi się na wodzie ? pomimo zabiegów czasem woda będzie stać - zwłaszcza po takich pogodach jak ostatnio były - 3 tygodnie deszczu.

Z kilku maili wymienionych z jednym ze sprzedawców poleca taką:
2. Trawnik Polski Desert Profesional
Życica Trwała - Lolium Perenne: 20%
Kostrzewa Trzcinowa - Festuca Arundinacea: 65%
Wiechlina Łakowa – Poa Pratensis: 15%

Tutaj za dużo kostrzewy.

A może taka:
3. Trawnik Polski Sport
Życica Trwała - Lolium Perenne: 25 %
Wiechlina Łakowa – Poa Pratensis: 10 %
Kostrzewa Czerwona Rozłogowa - Festuca Rubra Rubra: 40 %
Życica Wielokwiatowa - Lolium Multiflorum: 25 %

Lub
4. Trawnik Polski Desert
Kostrzewa Trzcinowa - Festuca Arundinacea: 20 %
Wiechlina Łakowa – Poa Pratensis: 5 %
Kostrzewa Czerwona Kępowa - Festuca Rubra Commutata: 25 %
Kostrzewa Czerwona Rozłogowa - Festuca Rubra Rubra: 25 %
Życica Trwała - Lolium Perenne: 25 %


Moi faworyci to 1 i 4

ciupa napisał(a)

Witam,
Chciałbym poprosić o poradę ws. przygotowania terenu pod trawnik (ok 1000m2).

Działka lekko pochylona, w kierunku drogi dojazdowej, tak, że teren, gdzie ma powstać trawnik jest pochylony w kierunku tarasu/tyłu domu. Gleba gliniasta. Na chwilę obecną rosną na niej różnego rodzaju chwasty, które zostały spryskane Roundup'em. Aby mieć "kawałek" płaskiego terenu należy wybrać "trochę" ziemi. Tu pojawia się pytanie: czy lepiej zebrać i odłożyć spryskaną warstwę "urodzajną" wraz z całym "dobrodziejstwem chwastów", wybrać odpowiednio glebę głębszą a następnie z powrotem nasypać zebrany humus (później przeoranie + kultywator z bronami + ewentualnie dosypanie piasku w celu rozluźnienia gleby) czy "śmiało" wywieźć warstwę wierzchnią i użyźniać warstwę głębszą (orka + kultywator + ewentualnie piasek)?
Proszę o radę jak podejść do "tematu" aby już na samym początku nie popełnić jakiegoś głupstwa... Wszelkie inne uwagi również mile widziane...

Orka + kultywator dlatego, że 1000 m2 ręcznego kopania trochę mnie przeraża a mam sąsiada rolnika, który ma ów sprzęt.
"Ewentualnie piasek" gdyż sąsiedzi mają niebrzydkie trawniki a nic nie dowozili, tylko wyhodowali je na ziemi rodzimej... No oprócz jednego, który wymienił rodzimą ziemię na czarnoziem i dorobił się kopców. A trawa "podobnej jakości" do pozostałych sąsiadów.

Darek

Może przeczytaj ten wątek a potem ten artykuł. Jakby było coś niejasne - pytaj dalej
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku

Witam,
Przeczytałem zarówno jedno jak i drugie i nie doczytałem, czy lepiej zostawić "zachwaszczoną" warstwę urodzajną a wybrać warstwę głębszą czy może wybrać "zachwaszczoną "warstwę i dalsze prace prowadzić na warstwie "nieurodzajnej"... Rozum podpowiada to pierwsze, ale wolę dopytać.
Prace ziemne zakończą się gdzieś w czerwcu. Okres na zakładanie trawnika nienajlepszy. Czy taki przygotowany teren:
- siać trawą, podlewać itd. licząc, że się uda w okresie letnim
- nic nie robić, pozostawić do wczesnej jesieni i wtedy siać
- posiać jakiś "nawóz" roslinny (gdzieś wyczytałem, że można siać łubin, aby wzbogacić ziemię), przerobić raz jeszcze ziemię i wtedy siać

Z góry przepraszam za, być może, trywialne pytania, ale dla mnie to nowa przygoda i w tej materii jestem trochę "zielony".

@Piotr_N

U mnie ziemia ciężka/tłusta z warstwą gliny na dosyć płytkim poziomie - zatem jak popada mokro, a jak słońce popracuje to twardo.

Posiałem pozycję 3 z Twojej listy, czyli "Trawnik Polski Sport".
Trawa daje radę (jak na zdjęciach) ...







Pozdrawiam

Zielony, to zdjęcia z zeszłego sezonu czy już z tego?

Wygląda na to, że zdjęcie jest z 19 maja 2017