Wczoraj wzielam sie za przesadzanie hortensji z zachodu do cienia, na ktorym byly jeszcze 4 miejsca.Ale tak za dwa lata planuje i te rabate zrobic od nowa i zostawic tylko te odmiany ktore sa zdrowe i kwitna co roku.A musze sie i tak za to wziac, bo tam gleba jest okropna.Za malo dalam ziemi do rodkow i to sie msci. Za to wczoraj przekopywalam miejsce po hortensjach i ziemia jest tam miodzio.Oplaca sie sciolkowanie i dodawanie prochnicy.Nie ma tych klejacych sie blokow tylko super, sypka ziemia Nie czekam do jesieni, bo teraz jeszcze moglam sciac pedy i w zdaza zawiazac paki na przyszly rok. Ale jedna najwieksza hortensje zostawilam, chce ja wlaczyc w rabate preriowa Zobaczymy co z tego wyjdzie.To niebieska endless summer, powinna pieknie komponowac sie z bylinami i trawami
Twoje wszystkie bylinówki i cała reszta to prawdziwe arcydzieła kompozycji, chciałabym większość odgapić
Niewielkie próby robię, posadziłam szałwię obok czerwonego ostrogowca, ale na jakiś efekt to sobie poczekam.