Bardzo chce posadzic jagode kamczacka.Tylko potrzebuje jakas odmiane, ktore rosnie do okolo metra wysokosci a jednoczesnie jest smaczna.W tym jednym miejscu musi byc niska, druga posadze w miejscu, gdzie bedzie miec wiecej miejsca.Znajde taka?

Kasia ja też się chętnie dowiem jaka jagoda kamczacka najlepsza mam dwie z zeszłego sezonu -nie znam odmiany ,ale ani pół owocka nie mają może za młode ....

Edi -jak to pies -wierny nie będzie .... świetna fotka

Jagody z tego co wiem, to potrzebuja okolo 3 i wiecej lat by zaczac dobrze owocowac.I chyba jak przy zwyklych jagodach dobrze jest podlewac wiosna i sciolkowac bo nie korzenia sie gleboko.Zdecydowalam sie na jedna duza- na ktora mam miejsce za kompostem, na sloncu-Fialka i na mniejsza Balaleika.Czy to dobry wybor?

Pies jak pies tutaj to juz przy plocie kolejka.Z jedna byl na spacerze, druga wlascicielce uciekla i poleciala do Eddiego, trzecia lapy opiera na plot i szuka go w naszym ogrodzie.Smiac mi sie chce jak one na niego reaguja.Piszcza i sie rzucaja na plecy, liza go i tula sie do niego

No proszę król na tronie znudzony obserwuje

Gonie go na miekkie bo od lezenia na betonie tworza mu sie modzele.Do tego on codziennie plywa w stawie, wiec wilgoc i lezenie na twardym niestety nie pomagaja.Biedny musi lezec na miekkim.

Bardzo pięknie masz, rabata z ostrogowcami mnie urzekła, mam tylko tego różowego, białego nie mogę nigdzie dostać, a one razem pięknie się dopełniają, jeszcze z szałwiami
Ciekawie piszesz o ściółkowaniu , ja wszystko daję na kompost a na rabatach zostawiam tylko resztki po cięciu tui wczesną wiosną. Nie masz w tych zostawionych resztkach ślimaków? U mnie jak coś zostawię to zaraz ślimaki to znajdą
Nie pamiętam czy już pytałam, jak Ci przezimowały ogrodówki? widzę że zostawiłaś sporo pędów, ale też widać że słabo na nich pojawiają się liście. Ja w końcu prawie większość wycięłam, bardzo dużo było przemarzniętych. Jednak i tak będą kwitnąć, może skromniej ale jednak

Byłam w kilku ogrodach każdy ma rozgardiasz nie wypielone i dopieszczone rabaty to jest nie uniknione. O rozgardiaszu tylko wie właściciel oglądający na tym forum nie musi tego widzieć.
Najważniejsze aby ogród robił wrażenie ładnego zadbanego azylu.
Ja też mam szczególnie przy kompoście, ognisko, zrzut badziewia do jesiennego spalenia.
U nas przeszła bardzo ulewna burza możemy oddychać o 2 stopnie chłodniej czyli +30

Pozdrawiam

Jak bym chciała mieć takie ukwiecone zbocze. Jesienią muszę wszystkie samosiejki kwitnące pozbierać po działce i przesadzić w jedno miejsce. Odtrogowiec ładny,szałwia i inne

mirkaka napisał(a)

Bardzo pięknie masz, rabata z ostrogowcami mnie urzekła, mam tylko tego różowego, białego nie mogę nigdzie dostać, a one razem pięknie się dopełniają, jeszcze z szałwiami
Ciekawie piszesz o ściółkowaniu , ja wszystko daję na kompost a na rabatach zostawiam tylko resztki po cięciu tui wczesną wiosną. Nie masz w tych zostawionych resztkach ślimaków? U mnie jak coś zostawię to zaraz ślimaki to znajdą
Nie pamiętam czy już pytałam, jak Ci przezimowały ogrodówki? widzę że zostawiłaś sporo pędów, ale też widać że słabo na nich pojawiają się liście. Ja w końcu prawie większość wycięłam, bardzo dużo było przemarzniętych. Jednak i tak będą kwitnąć, może skromniej ale jednak

Bardzo zalezy od odmiany- ale wiekszosc przezimowala dobrze prawie wszystkie beda kwitnac, oprocz tych, ktore przycielam, bo przesadzalam.W sciolce raczej slimakow nie mam.Ale sypie granulki wokol roslin zagrozonych.Narazie bardziej mi zalezy na poprawie gleby niz na walce ze slimakami. wszelkiego rodzaju scinki tez zostawiam.