Irenko, o Anabelkach różowych mówisz? W sumie one najfajniej wyglądają teraz. Jak się mocno rozwiną, to już gubią ładny kolor. Kupiłam w ubiegłym roku jeszcze Pinky Winky i Vanilla Fraise. Zobaczymy jak te zaprezentują kolor. I jeszcze magical moonlight - w ubiegłym roku zaczynała w pięknej zieleni, ale później ją przesuszyłam i nie doczekałam się ładnego kwitnięcia. Zobaczymy w tym roku. Przesadziłam w bardziej mokre miejsce
To moja Magical Moonlight, na razie mała. Jak sprawdzi się z zielonymi kwiatami, to zakupię więcej
jeżówki codziennie pełniejsze....tylko bardzo niskie. Może to wina ciężkiej ziemi w tym miejscu
No nie mogę nigdzie znaleźć notatek jaka to odmiana....ale bardzo mi się podoba. Tylko mogła by być ciut wyższa. Może w przyszłym roku bujnie. Kupowałam je jesienią pod iglicą. Może ponownie w tym roku zrobimy wspólne zakupy?
porównaj sobie jeszcze takie:
DOUBLE SCOOP RASPBERRY
Pink Double Delight
P.S. Aga na bieżąco u Ciebie jestem (tydzień temu tu byłam), ale wieczorami nie chce mi się myśleć co pisać w wątkach więc nie piszę
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Ładna ta jeżówka Zainteresowała mnie ta zielona hortka. Kupowałaś u swojej Pani? Na początku sezonu kupiłam jedną hortkę, która miała być Limelight a jest biała Zrobię jutro zdjęcia to zobaczysz...
Tak codziennie obserwuję i chyba bardziej Limelight jest jednak zielona. Poczekamy, zobaczymy. Kupowałam w Żmigrodzie. A w ostatnich dniach kupiłam jeszcze trochę jeżówek. Niektóre malce, jeszcze nie kwitną. A dziś na targu kupiłam śliczny, a zarazem dziwny kolor...pomarańczowo- różowy . Jutro obfocę, bo wsadzałam tuż przed ulewą