Dodam do poprzedniej wypowiedzi, że popularna w lasach narecznica samcza, nasza paproć rodzima koło mnie występuje w b. małych skupiskach, a z leśniczym zadzierać nie myślę. Ma takie same właściwości, ale za to dużo większe liście.
W tym roku zwróciłem baczniejszą uwagę na kapustę ozdobną. Zaproponowałem obsadzenie ponad stu roślin selerem. Do tej pory ciągle im ginęła /zjedzone liście, wygryzione pąki/ teraz pełen ogród kwiatów - nie było jeszcze dużych spadków temperatury, a właściciele wniebowzięci z radości. Nie usiadł ani jeden bielinek, a gospodyni ma dodatkowo trzydzieści /pół kopy/ selerów na zimę.


Mazan - Walerek.

Witam temat jest mi znany , też walczę z opuchlakami...z moich obserwacji : Kreta nie sprawdziłam, jaszczurki zwinki - popularne u nas w lasach śląskich - bardzo dobrze się sprawują ( smacznego im życzę i na zdrowie ) preparat z wrotyczem ema 5 nie zadziałał u mnie , szpaki śpią w nocy a opuchlaki grasują , larvanem stosować trzeba w temp. Powyżej 15 stopni i najlepiej we wrześniu, kiedy większość larw jest już w ziemi - tak mi powiedział pan z Koppert ... Działa... Oprysk owadofosem , do kupienia w necie polecam , działa na dorosłe chrząszcze sprawdziłam... Na larwy podobno też działa - tak twierzdzi Mazan - Walerek ( dziękuję bardzo za info ) tylko jest bardzo toksyczny, trzeba uważać.. Pozdrawiam, życzę sukcesów w walce opuchlakami.. Wybaczcie telegraficzny skrót... Ale to przez te świąteczne szaleństwo

Zdjęcia do rozpoznania larw opuchlaka

O nie,mam to. Wycinalam trawnik i troche tego bylo,tzn.kilka sztuk na m2. Czy mam pozostaly trawnik opryskac? Czym?

Dursbanem- konewką lać z sitkiem.

Na opuchlaki w trawie polecono mi coś takiego:
Na 5 litrów wody
-100 ml Florowitu - zamieszczać
- 5 ml Confidoru - zamieszczać
Wykonać oprysk 4x co 7 dni.
Zakupiłam co trzeba, jutro robię pierwszy oprysk.
Ale nie wiem jak sprawdzić, czy jest/będzie skuteczny?

Kiedyś mi polecano Fastac. Sama głupieję. Florowit może być jako dodatek..

Danusiu, juz się sama zorientowałam, że można "zgłupić"
Proponuję cos takiego.
Jutro zrobię pierwszy oprysk według proponowanej 'mikstury' i potem 3x co 7 dni będę robiła dalsze.
A potem poproszę o konsultacje, jak sprawdzić czy to coś dało?
ewa

Patrzeć czy są nowe dziury zatokowe w liściach, Jak są znaczy nic nie dało.

Larwy wyżerają korzenie.. I można się kompletnie nie zorientowa a potem nagle wypada Ci roślina , ma zgon , bo nie ma korzeni.. Dorosłe chrząszcze wygryzają dziury w liściach...i to można od razu stwierdzić