Do znudzenia...




Lawenda przy murze przycięta ładnie odbiła - w innym miejscu niestety do wymiany...

Zawilce w końcu zakwitły.... bo paki to sobie były, i były, i były...

vanilki po deszczach dosłownie leżą...


I dla spostrzegawczych - TADAM !! W końcu mam pergolę - przejście.

I nastepna (ta biała ławka mnie tu razi...)


i następna


W nagrode Edenki ponownie zakwitły

Piękny ogród i piękne pergole. Ta ławeczka rzeczywiście trochę za bardzo się odcina od konstrukcji. Może pomaluj ją w kolorze zbliżonym do drewna pergoli, trochę jaśniejszy odcień. Ale i tak jestem zachwycona Twoim miejscem na Ziemi.

Przeszytałam zaległości.... trawy śliczne..
Małe miasta to neistety to do siebie maja...
Jak chcesz werbene to zapraszam do mnie po saddzonki...

Motylku ale u Ciebie pięknie … wszystko bujnęło … jestem w szoku … edenka śliczna, też mam Ci na nią chęć

Co tu dużo gadać.. pięknie proszę Pani

Oj, ile gości jak miło

Dziekuję za komplimena

PS - MałaMI - ja wiem że od ciebie zawsze dostane werbenkę

witam,
Przejrzałam Twój wątek - kilka stron pierwszych i kilkanaście ostatnich,
nie-praw-do-po-dob-ne że tak Ci wszystko urosło !
czym Ty to pędzisz ?
ogród śliczny, dużo trawek co lubię i w ogóle elegancja francja co tu dużo gadać,
jak patrze na Twój ogród to myslę że u mnie za dwa lata tez będzie coś widać (albo i nie jak nie przestanę zmieniać koncpecyj
gratuluję,

Bardzo lubię do Ciebie zaglądać i oglądać Twoje kolorowe łany
Połączenie zawilca z ML baaardzo delikatne i śliczne.
Jakby co, to nasionami werbeny też mogę się podzielić wczoraj odkryłam, że pachnie.