Zawsze miałam takie jak ten nr 2 i nie udawały się, pomyślałam że nr 1 ma mocniejszy system korzeniowy to będzie lepiej, widać myliłam się.

Mocniejszy system korzeniowy /karpa/ powstaje u roślin starszych, nr 2 jest po prostu nieco przeazotowany i dlatego delikatniejszy, bardziej podatny na czynniki zewnętrzne. Inna sprawa to lubczyk ma swoje wymagania co do podłoża. Jest kapryśny na początku i lubi opiekę.


Pozdrawiam,

Mazan - Walerek

I wszystko jasnedziękuję, już ja się nim zaopiekuję

Mam również i ja lubczyka w ogródku i już jest dość spory.Nie wiem też czy wiecie ale też ma sporo właściwości leczniczych.Z ubiegłego roku mam jeszcze spory zapas w zamrażarce.

Zamrażanie to wspaniały sposób na przetrzymanie zdrowej zieleniny (koperek, pietruszka i inne).

wanda_strzelec napisał(a)

Mam również i ja lubczyka w ogródku i już jest dość spory.Nie wiem też czy wiecie ale też ma sporo właściwości leczniczych.Z ubiegłego roku mam jeszcze spory zapas w zamrażarce.

Witam!
czytam tak o waszych sukcesach w ziołach i chciałm się zapytać jak z tym lubczykiem jest, mam zamiar w tym roku posadzić poraz pierwszy, czy łatwy jest w uprawie? czy wysiew robić do skrzyneczki potem pikowac czy od razu do gruntu, a jak z wymaganiami? Proszę o podpowiedź.

Możesz posiać. Możesz kupić gotową sadzonkę i wsadzić do ziemi. Potrzebuje dużo miejsca, rośnie wysoki. Pięknie pachnie. Można ścinać i nie dopuszczać do kwitnienia. Może mieć nawet lekkie, bardzo lekkie ocienienie. Z czasem i tak drewnieje i wtedy zaczynamy uprawę lubczyku od nowa. To jest zioło, roślina przyprawowa - a te są łatwe w uprawie .

Balkon wygląda na dzień dzisiejszy tak:



Niestety dowiedziałem się dopiero dzisiaj, że rozmarynu nie zbiera się w pierwszym roku i będę musiał kupić sadzonkę. Jak wygląda sprawa oregano? Będzie co w tym roku do garna wrzucić? Bo na dzień dzisiejszy wygląda tak:

Jest malutki, ja bym kupiła za 3 zł dorodny okaz i wsadziła do doniczki. Będzie lepszy pożytek i ładny efekt, bo doczekasz się listków na późne lato.

Buuuu, ale dziękuję za odpowiedź. Nie mam gdzie tego przezimować więc nie warto mi się bawić w sianie, pozdrawiam.