...dokładnie o to mi chodziło z tym refleksem.. za duzo czasu nie mam na dokładne odwiedzinki u każdego na forum i często coś mnie tam ominie ciekawego..dobrze że można wrócic wstecz..
..dzięki za pochwałę awatarka - bardzo retro wyszedł...
...serio to wyglądam na nim jak moja babcia w czasach swojej młodości..
niestety lepiej przeczytać całość, bo potem Cie nauczycielka o czarną polewkę zapyta albo o Telimenę i mrówki? ale na końcówce się skup, zwłaszcza od momentu zajazdu, czyli jak dobrze pamiętam księga ósma.
Jeśli zapomnisz o tym całym rymowaniu,a skupisz się na historii to uda Ci się przeczytać całość do poniedziałku, uwierz mi
( a żeby się zmotywować to sobie powiedz, że po przeczytaniu kupisz coś do ogrodu)
Koniecznie przeczytaj bo film to nie to samo, a w Panu Tadeuszu też mnóstwo opisów przyrody , polowań, ogródka gdzie Zosia buszowała i wiele wiele innych ciekawych momentów.
Gunia, Ozz i Marku -potraficie zachęcić do lektury. Gratuluję Wam tego. A z tym ogródkiem to Sebek może być Twoja mocna strona tej lektury, więc czytaj z zapartym tchem. Pamiętam jak moja mama się zachwycała Panem Tadeuszem- oczywiście w wieku dojrzałym. A ja jakoś nie rozumiałam tego Sebuś więc czytaj a potem czosnki Gladiatory dokupisz jeszcze.
Sebku , mam "małe" zaległości na Twoim wątku, zaglądam, a tu wszyscy o wianku, więc czmychnęłam do tyłu i co widzę - superaśny jesienny wianuszek masz potencjał, no, no
Pozdrawim !
to zdjęcie z czosnkami bomba, juz je chyba gdzieś widziałam i to była inspiracja dla mnie z czosnkami, ale czy tak to u mnie wyszło? na wiosnę zobaczymy, o ile coś ich nie zeżre
i dzięki za rzekę kwiatów