Wiosenne spotkanie na mojej działce zawsze jest miłe.Szczególnie dla mnie.Otwierając skrzynkę z zaworem do wody znalazłam w niej miłego gościa w towarzystwie żabki.żaba była mała,więc jej nie ruszałam,ale jaszczureczka pozwoliła się po dotykać.Była wychłodzona i tuliła się do ręki.Mogłam więc zrobić jej zdjątko i to nie jedno.Ale zdjęcia ustawiane jedną ręką nie wszystkie się udały.


Po sesji zdjęciowej poszła z powrotem do swej kryjówki.

Fajny gość, lecz chyba nigdy do gadów i innych podobnych się nie przyzwyczaję. Za to przebiśniegi cudne

Ten ostatni żywopłot nieźle wygląda, ale ja też nie lubię jałowców, też pewnie bym wycięła na korzyść np. hortensji

Haniu odwaliłaś ogrom pracy

Kochani, sama tego tematu nie udźwignę muszę czekać na okazję.Jeżeli się uda...... to będzie po jałowcach.Na korzyść liściastych....krzewuszka,porzeczka krwista, jaśmin,pęcherznica,i coś jeszcze....Niektóre z tych już czekają w kolejce na miejsce.
Co do hortensji- to mogę tam wsadzić białą kwitnącą na tegorocznych pędach,ale ta rabata musi być najpierw uprzątnięta- prędzej do tematu nowych nasadzeń nie podchodzę.
Jest to rabata od głównej alei, musi być ładna.Zastanawiam się nad różą rabatową....

Różanka też by była świetna, tylko, że róże mimo wszystko kłopotliwe są...

Haniu dzięki za zdjęcia. Ogromnie Cię podziwiam . Zdaję sobie sprawę że pewnych tematów sama nie załatwisz. Ale jałowce też bym usunął .

U mnie zawsze liściaste są przed iglakami, pomimo spadających liści, dzięki liściastym jesień jest pełna uroku ))

Sebku,a co nie jest kłopotliwe?Aksamitka i koper.....Ale na nie też będzie miejsce.

Gdybym pozbyła się tych jałowców mogłabym całą tę część ogrodu przerobić całkiem w innym układzie.Rozmachu to tam za dużo niema, ale ....... muszę to przemyśleć.Do jesieni mam czas.....

hanka_andrus napisał(a)

Kochani, sama tego tematu nie udźwignę muszę czekać na okazję.Jeżeli się uda...... to będzie po jałowcach.Na korzyść liściastych....krzewuszka,porzeczka krwista, jaśmin,pęcherznica,i coś jeszcze....Niektóre z tych już czekają w kolejce na miejsce.
Co do hortensji- to mogę tam wsadzić białą kwitnącą na tegorocznych pędach,ale ta rabata musi być najpierw uprzątnięta- prędzej do tematu nowych nasadzeń nie podchodzę.
Jest to rabata od głównej alei, musi być ładna.Zastanawiam się nad różą rabatową....

czekam na znak sygnał i wpadam z odsieczą