Hanuś jak ja bym sobie dzisiaj zafundowała taki pini sirup

na spirytusiku, mimo, że chora nie jestem. Przez te mrozy to wieczorkiem wyprobowalismy z moim M nalewkę malinową, niestety została zakupione w sklepie. Nie wiem czy podawałaś już przepis, bo bardzo duży już jest wątek.