Robert rozkręcasz się i pokazujesz coraz więcej rarytasków , to lubię , musisz mieć dobry aparat na ściąganie tak fajnego księżyca ja mam marny, ale zawsze też coś wypatrzę pokazałeś tylko klon Shirasawy, pochwal się innymi zimowity mam tylko różowe trzmielinę mam ale brzózki nie mam youngi tez mnie zaciekawiły

Aniu, lubię sobie popatrzeć nawet dalej niż księżyc, teraz wieczorem na zachodzie świeci wenus, wczoraj świeciła obok łysego. Oj , brzózek ci u mnie troszku jest. Youngi mam dwie, mam wielką pendule i 4 doorenbosy są wiecznie śnieżno białe nigdy nie pękają, mają wielkie liście które przebarwiają się prawie na pomarańcz.

doorenbosy lubię odkąd je poznałam za ta jednolita biel pnia widzę,że lubisz ładować się pozytywna energia od nich super zdjęcie

Byłem teraz na dworze, cieplutko, zrobiłem z czołówką obchód i co słyszę ? pierwsza noc w której żaby dają koncert, to jest to co lubię.

idę posłuchać u siebie za jezdnią mam kanał Panna i tam one rządzą, dobranoc Robercie do jutra

Jak zwykle,ciekawe posty! Miłego dnia ,Robercie!

monteverde napisał(a)

doorenbosy lubię odkąd je poznałam za ta jednolita biel pnia widzę,że lubisz ładować się pozytywna energia od nich super zdjęcie

Robert, ale masz u mnie plusów

Dzisiaj, ciąg dalszy wiosennego pokazu klonów, nie pokazałem strzępiastokorego gdyż dopiero się budzi. Pokazałem go na 8 stronie 9 fota taki mały obok drewnianej skrzyni, bardzo fajnie mu się kora strzępi.
Irenko dziękuję miło że wpadasz ja zaglądam do Ciebie ale u ciebie jak na torze F-1 zaczem zabiorę się do pisania to 5 stron poleci. Wiesz że zawsze jesteś mile widziana,
Wykopałem 2 doły na drzewka i zasypałem EMowym kompostem trochę wywiozłem ziemi za ogrodzenie pod miskanta, wywaliłem z oczka część suchotników, znalazłem funkie nad oczkiem i posadziłem na rabacie funkiowo liliowcowej. Jak będzie taka której nie mam, to zostanie a jak nie to poleci w Polskę. Powycinałem suche gałązki, podsypałem kompostem i podlałem biohumusem. Muszę więcej podlewać swoje dżdżownice żeby robiły mi więcej zacieru, bo zostało mi 25 litrów. Muszę pokazać kiedy swoją hodowle kalifornijek.








To palmowy disecta, chyba jakoś tak to było.

Klamber napisał(a)

Z przyjemnością pospacerowałam po ogrodzie.
Z zaciekawieniem czytam o drzewach, które w nim rosną.
Bardzo lubię takie zakątki.

Robert wpadłam obejrzeć Twoje klony fajne, ja mam tylko palmowe, ze względu na brak miejsca klonu takiego nie ma jak piszesz jest sumak Dissecta, a klon palmowy Dissectum Klon Ginnala mi się podoba ze względu na kształt liści, a potem te czerwone "noski" ale też za duży będę u Ciebie oglądała