Tylko że to nie było jakieś tam cięcie kosmetyczne, pielędnacyjne, tylko bardzo drastyczne.
Drzewo zostało pozbawione całej masy gałezi i masy zielonej, przez którą dotąd transpirowało* wodę.
To bardzo osłabia roslinę, może też spowodować jej śmierć.
Gosia widziałaś u mnie, bo Ci pokazywałam, co się dzieje na pniu jednej z moich tuj podkrzesanych: pęka jej kora na pniu, a przez te szczeliny wydostaje się żywica, co moim zdaniem jest spowodowane tym, że ma mniejszą powierchnię transpiracji wody.
*transpiracja - parowanie wody z nadziemnych części rośliny; rośliny transpirują wodę głównie przez aparaty szparkowe w liściach (tu - igłach). Transpiracja ma podstawowe znaczenie w przewodzeniu wody przez tkanki roślinne, obniża też temperaturę rośliny chroniąc ją przed przegrzaniem.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Nie ścinaj już nic z korony (kulki), nawet, jeśli kulki nie przypomina. Zrobisz to wiosną, jak już zobaczysz, w jakiej jest kondycji.
Ona miała sporo suchych igieł, to pewnie przez nie nie transpirowała - znaczy, że jest duża szansa, że nie będzie tak jak u mnie.
Nie chciałam Cię nastraszyć, weź na luz, co ma być, to będzie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.