Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dla odmiany czas na zmiany...

Pokaż wątki Pokaż posty

Dla odmiany czas na zmiany...

beta 11:11, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
szkolić mnie będą

z seksu
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 11:22, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38676
No proszzzze
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 11:22, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38676
Ale teoria czy praktyka?
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
beta 11:25, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia_G napisał(a)
Ale teoria czy praktyka?


dobrze by było jakby teoria z praktyką się pokrywały
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 11:35, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38676
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
kaisog1 13:55, 14 wrz 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Beata teraz go nie przesadzaj, za późno... Moim zdaniem cięcie wzmacnia rośline a nie ją oslabia ...ale ja się nie znam hahahha
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Tess 14:05, 14 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
kaisog1 napisał(a)
Beata teraz go nie przesadzaj, za późno... Moim zdaniem cięcie wzmacnia rośline a nie ją oslabia ...ale ja się nie znam hahahha


Tylko że to nie było jakieś tam cięcie kosmetyczne, pielędnacyjne, tylko bardzo drastyczne.
Drzewo zostało pozbawione całej masy gałezi i masy zielonej, przez którą dotąd transpirowało* wodę.
To bardzo osłabia roslinę, może też spowodować jej śmierć.

Gosia widziałaś u mnie, bo Ci pokazywałam, co się dzieje na pniu jednej z moich tuj podkrzesanych: pęka jej kora na pniu, a przez te szczeliny wydostaje się żywica, co moim zdaniem jest spowodowane tym, że ma mniejszą powierchnię transpiracji wody.


*transpiracja - parowanie wody z nadziemnych części rośliny; rośliny transpirują wodę głównie przez aparaty szparkowe w liściach (tu - igłach). Transpiracja ma podstawowe znaczenie w przewodzeniu wody przez tkanki roślinne, obniża też temperaturę rośliny chroniąc ją przed przegrzaniem.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
beta 14:06, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
oki , to poczekam z tym przesadzaniem do wiosny

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 14:12, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Tess napisał(a)

Beata teraz go nie przesadzaj, za późno... Moim zdaniem cięcie wzmacnia rośline a nie ją oslabia ...ale ja się nie znam hahahha


Tylko że to nie było jakieś tam cięcie kosmetyczne, pielędnacyjne, tylko bardzo drastyczne.
Drzewo zostało pozbawione całej masy gałezi i masy zielonej, przez którą dotąd transpirowało* wodę.
To bardzo osłabia roslinę, może też spowodować jej śmierć.

Gosia widziałaś u mnie, bo Ci pokazywałam, co się dzieje na pniu jednej z moich tuj podkrzesanych: pęka jej kora na pniu, a przez te szczeliny wydostaje się żywica, co moim zdaniem jest spowodowane tym, że ma mniejszą powierchnię transpiracji wody.


*transpiracja - parowanie wody z nadziemnych części rośliny; rośliny transpirują wodę głównie przez aparaty szparkowe w liściach (tu - igłach). Transpiracja ma podstawowe znaczenie w przewodzeniu wody przez tkanki roślinne, obniża też temperaturę rośliny chroniąc ją przed przegrzaniem.


kurcze, Teresko to faktycznie poważny zabieg jest

ale skoro już zaczęłam to musowo skończyć muszę, najwyżej do wiosny poczekam z jej przesadzeniem
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Tess 14:16, 14 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Nie ścinaj już nic z korony (kulki), nawet, jeśli kulki nie przypomina. Zrobisz to wiosną, jak już zobaczysz, w jakiej jest kondycji.

Ona miała sporo suchych igieł, to pewnie przez nie nie transpirowała - znaczy, że jest duża szansa, że nie będzie tak jak u mnie.

Nie chciałam Cię nastraszyć, weź na luz, co ma być, to będzie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies