ja też sie bałam okrutnie tych testów, choć córka mnie zapewniała że będzie dobrze, i że w sumie jak się nie nauczyła przez trzy lata czegoś to miesiąc przed testami też się niczego nie nauczy, myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok, owszem powtarzała coś tam sobie, ale ja i tak sie bałam
ogólnie testy nie wypadły tak jak bym sobie tego życzyła, młoda też chyba zadowolona nie była
było minęło,
z fizyki też orłem nie była, i nadal tak jest
____________________
beata -
Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."