Gosia to jest super!!! narobiłas się Kochana....dziękuję

muszę się tylko dokładnie przypatrzeć, bo jakoś się pogubiłam na tej swojwj działce

przeniosłam

napatrzec się nie mogę!!!!

patrzę, patrzę i furtki nie widzę


czyli tak:
wysłoniłaś szopę żywopłotem (jednak)

przesunęłaś tuje bliżej bramy wjazdowej, przysłaniając plac na dostawę drewna, kosz na śmieci

domek włączyłaś w rabatę

zlikwidowałaś plac zabaw

ogólnie ten zarys bardzo, ale to bardzo mi się podobuje

ja tez chętnie bym tą szopkę wysłoniła zwłaszcza od strony domku, bo widać cały bajzel, więc może tylko z tej strony coś posadzę, tyllkko tak myślę czy starczy tyle na przejście?(tam zostaje wtedy jakieś 1,20)

paczę dalej

nieprzytomna jestem....ja jednak z tych co duuzo snu potrzebują do prawidłowego funkcjonowania

Gosia , Ty śpisz?

Nie śpie a skąd Ale sprzątalam

Beatka, musisz na to popatrzeć a przede wszystkim zrobić sobie plan sznurkowy w ogrodzie Może sie okazać, że to jest nie do przyjęcia i trzeba będzie zmieniać. Jak śnieg stopnieje to bierz sznurek i rozciagaj

kaisog1 napisał(a)

Nie śpie a skąd Ale sprzątalam

Beatka, musisz na to popatrzeć a przede wszystkim zrobić sobie plan sznurkowy w ogrodzie Może sie okazać, że to jest nie do przyjęcia i trzeba będzie zmieniać. Jak śnieg stopnieje to bierz sznurek i rozciagaj

wieczorem pokażę plan M, zobaczymy co powie

Gosia a te zywopłoty to z czego myslałaś?

a teraz takie coś mi przyszło do głowy, że jak ja tymi żywopłotami tak się otocze to kto je przynaciać później będzie?

chyba że wsadzę tuje i przycinać nie będę, ale nie chciałam już iglaków dawać, cała działka iglakami otoczona.....hmmmm?

takie tam moje wolne myśli

Beatko! Dla Ciebie, za Twój uśmiech uroczy i uśmiechnięte oczy!

Dziękuje Haniu,piękna ta róża

dziś czerwień króluje

Walentynkowo pozdrawiam