witam w moich skromnych progach...każy na tym forum od czegoś zaczynał, jedni są już dalej, a inni tak jak np. ja są jeszcze w fazie zaczynania....a Twoje początki bardzo mi sie podobaja
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Witaj Beatko, fantastyczna relacja. Aż mi się zamarzyło tam chwilę pobyć.
W warzywniaku też zaczyna się już coś dziać . Ja dopiero wczoraj wysiałam marchew i pietruszkę. Na pomidorki jeszcze czekam bo ma być ponoć zimno. Pozdrawiam
Hej Elfiku...warzywka rosną....teraz to stwierdzam, że jeszcze ze dwie skrzynie by się przydały...i że warzywnika nie zmniejszam...pomidorków tez jeszcze nie wysadzałam...ale aksamitek nie oszczędzam, siedza w ziemi...na dwoje babka wróżyła...buziaki
a dziękuję...co prawda nie wiem co mi się śniło...nocny marek z Ciebie...
Moniczko...to super wiadomość...dziś po pracy spróbuję tego patentu...dziękuję bardzo...buziaki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."