Franco dziekuje bardzo ,śniegu oczywiście bylo do kolan ,problemu z przejazdem jednak większego nie bylo,odśnieżali.Teraz od kilku dni wiosennie ale już ok.20-go zapowiadają powrót zimy i to śnieżnej ...no nie odpuściła jeszcze na dobre.Podpis masz nieaktywny.Trzeba wejść w ustawienia lub napisać do szefowej i ona ci to załatwi bo tak to nikt do ciebie nie może wejść a wizytówek się nie komentuje.Ja też miałam wizytówkę i z pomocą została przeniesiona na profil.Dopiero od tego czasu pojawili się odwiedzający i komentujący.A tak to nie jest możliwe.Pozdrawiam!
Oj ....Franciszku no widzisz jaka ze mnie gapa,no nie wiem dlaczego pomyślałam ,że ten tekst to całość.Oj....ten "PESEL" czasem doskwiera.Już pędzę do ciebie !
Aniu, zapodałaś link do ogrodu, który kiedyś miałam w zakładkach, a gdzieś mi po drodze "umknął" - dzięki - spędziłam w nim 2 godziny, jest piękny, ale Twój również - pamiętaj o tym
Moja Droga ! Chorzy wkoło mnie ...a ja tylko jedna.Teściowa absorbująca niezwykle ..w dzień i w nocy.Padam dosłownie i tylko ucieczka do ogrodu jeszcze mnie ratuje.Złe moce się nademną sprzysięgły.. czy co..już nie wiem?Wiosna jest pocieszeniem mimo wielu prac ....oby sił i zdrowia mi nie zabrakło.Dzięki,że wpadłaś kochana ....tak mi miło niezmiernie !!!!!!!!!