Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród dla Agusi

Ogród dla Agusi

dajana 23:06, 10 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Link i mnie się przyda Tylko skąd wziąć skrzyp U mnie go nie ma ,za to pokrzywy sporo rośnie Najwięcej przy kompostowniku i w ogródku warzywnym .
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
akanta 16:04, 11 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Danusiu to ciesz się ,że go nie masz bo sprawia więcej problemu niż pokrzywa.A preparat jak się potrzebuje koniecznie ,można kupić.Masz pokrzywę to i tak dobrze,ja mam na skraju lasu i powoli podchodzi do ogrodu.Odnośnie pokrzywy to lepiej wcześnie ograniczyć jej miejsce rozrastania,bo nie wiadomo kiedy poszerza swoje włości.Można oddzielić jej kępkę zakopując w ziemi poniżej korzeni paski papy .Nawet jeśli coś przejdzie górą to łatwiej można odciąć.Kiedy wiosną pokrzywa wypuszcza młode listki,jadalne bez oparzeń są jej wierzchołki w postaci sałatki.Jest ona niezwykle bogata w minerały i nawet nie najgorzej smakuje.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 16:12, 11 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
KasiaWB napisał(a)
Anno, ciepło pozdrawiam zaglądam do Ciebie, choć nie zawsze piszę.


Kasiu tak mi miło ,ja także zaglądam co i u kogo słychać i staram się sukcesywnie zostawić ślad.Z pewnością i ja do ciebie wpadnę po sąsiedzku bo już mam trochę więcej czasu.Tymczasem pozdrawiam u mnie.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 18:48, 11 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
dajana napisał(a)
Moja tarczyca jest w porządku wiem co mnie tak zwala z nóg ale póki co problem istnieje . Promis ma cieczkę?Noto wiem jak się to odbywa To dopiero połowa Samiczki mają pełny miesiąc a jeszcze tydzień po trzeba uważać Z moją Moli pójdę na operację bo sunie zawsze chorują na raka sutek bez względu na to czy rodziły czy też nie .Po takim zabiegu nie chorują.Miałam 16 lat Sarę i w taki sposób odeszła strasznie cierpiała No to z tym paluszkiem to sobie biedy narobiłaś Kiedyś też tak mi się zdarzyło i bez szwów się nie obyło .Znaki to do nas dochodzą prawie każdego dnia ,tylko okularów nie mamy pod ręką . nie mamy też czasu za nimi patrzeć bo wszystko na naszych głowach ,dłoniach Czas odpuścić wiele Aniu Mróz jakby zelżał ale ja lubię mróz tak fajnie skrzypi pod stopami Można się wygrzewać przy kominku Robactwo wymrozi ,choróbska też .Teraz tą jedną łapką to ty bidulko nic nie zrobisz Niedługo Święta a mnie się nic nie chce pod tym kątem Przydałby mi się urlop ale go już nie mam .Trzeba będzie jakoś te Święta przeżyć Dbaj o siebie w miarę możliwości ,kuruj zaziębienie bo Agusię zarazisz .Ściskam was obie


Danusiu,to dobrze że przynajmniej z tarczycą nie masz problemu.Obie mamy "mola" co nas podjada.
Ja odpuszczam Danusiu zaczynam dbać o nas coraz lepiej.Ten ostatni mały wypadek jeszcze dokładnie mi uświadomił jak ważna jest moja sprawność i tu nie myślę tylko o sobie.Ale dzięki ci za troskliwość i upominanie.Tego nigdy za wiele.Uczymy się do końca życia.W końcu święta to ma być radosny czas odpoczynku a nie tyrania.Skończyło się już na kichaniu Danusiu dzięki powidełkom z pigwowca.Dziś już mogłam też prowadzić samochód więc stęskniona pojechałam na ogród.Zrobiłam kilka zdjęć i otrząsnęłam cyprysiki ze śniegowych czap.Naładowałam baterie i już mi o wiele lepiej.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 19:08, 11 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361





____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Bogdzia 19:11, 11 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Akanto pozdrawiam i lecz ten paluszek bo bieda bez niego teraz przed swiętami .
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
akanta 19:45, 11 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Bogdzia napisał(a)
Akanto pozdrawiam i lecz ten paluszek bo bieda bez niego teraz przed swiętami .


Bogdziu to chyba przestroga-czas zwolnić.Ale jest już dobrze kilka dni i u mnie migiem się wszystko regeneruje.Dziś nawet zapomniałam o paluchu jak chwyciłam za kierownicę ,po gazie i na działeczkę .A tam to już zupełnie.Za grabie i do otrząsania śniegu i gdzie mi tam było rozczulać się nad sobą.Skakałam jak sarna aby jak najwyżej sięgnąć.I to jest sposób na przyspieszenie gojenia i zapomnienia o bulu.! Dziękuję za współczucie i odwiedzinki.Moje Rh,bardzo zwinęły listki ,przylecę do ciebie aby zobaczyć czy u ciebie też.Miałam zrobić jego zdjęcie ale padł mi telefon.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 22:23, 11 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Aniu czytam twoje słowa i śmieje się sama do siebie.Chyba już niczym mnie nie zaskoczysz Chwyciłam za kierownicę i zapomniałam o palcu ha,ha Grabie idealnie leżały co? Ty nawet jednego dnia bez działeczki nie funkcjonujesz To twój napęd życiowy bez dwóch zdań Regenerujesz się w mig.Nie zwolnisz ,nie wierzę.Ten typ tak ma Jestem podobnego usposobienia stąd mój uśmiech przy czytaniu Ból odczujesz kiedy usiądziesz bądż się położysz ,,nigdy w trakcie prac Znam to z autopsji dlatego jestem pewna że nie zmienisz swego rytmu bo to własnie twój rytm i sposób na życie,, moje chyba też pracusiu .Ja dzisiaj odśnieżałam swoją działkę nie musiałam ale chciałam Co za powietrze a jak ciepło mi było Życie we mnie wstąpiło a energia rozsadzała.Kiedy nie pracuję jestem zmęczona ,wystarczy ze zacznę się ruszać i nic mnie zatrzymać nie może.Lubimy to i już
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 22:28, 11 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Tych gałęzi to sporo u ciebie do otrząsania Każda robota jest fajna kiedy efekty widać.Piękna zima u ciebie az miło popatrzeć
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 22:32, 11 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Miałam pigwowca i nie mam nigdy mi nawet nie zakwitł Musze kupić nowy krzaczek tamten dostałam ale jakiś marny był i diabli go wzięli Lubie herbatę z dodatkiem pigwy zamiast cytryny Posadzę go z pewnością.Kiedyś się owoców doczekam.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies