Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

Joku 22:19, 22 paź 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13027
Podaj adres na PW
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Pszczelarnia 08:54, 23 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
I ja mam bodziszka od Ciebie. A teraz wiem, że ten szeroki to 'Rozanne'. M. sam kupił i posadził w dość ciekawym miejscu (na brzegu naturalnej skarpy) i każdy się dziwi i pyta czy to specjalnie tam sadzone czy też rosło. Na razie widać jeszcze różnicę między ingerencją moją a naturą na skarpie - z czasem się to zatrze (na co liczę).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Ewka42 09:56, 23 paź 2013

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
Jolu - dziękuję za informacje o bodziszkach. wiesz, po obejrzeniu twoich zdjęć stwierdzam, że na takie większe łany chyba jednak ten bodziszek korzeniasty jest najlepszy. u mnie się sprawdza, nie straszna mu susza ani cień, jest częściowo zimozielony więc chyba nie będę szukała szlachetniejszych odmian, tym bardziej że mam go za darmo.
i jeszcze jedna zaleta nie do przecenienia - absolutnie nie przepuszcza żadnych chwastów! wygrał nawet z perzem w takim zupełnie dzikim zakątku.
chociaż tez Rozanne bardzo mnie ciekawi - czy jest dostępny w szkółkach?
____________________
Ogródek wśród borówek
Joku 20:25, 23 paź 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13027
Ewa, ciekawa jestem czy rozrósł się bodziszek żałobny. Głupio mi do dziś że takie mizeroty wysłałam.


Rozanne widuję od czasu do czasu w większych sklepach ogrodniczych i szkółkach. Wygląda niepozornie, jest taki "rozlazły" czyli długie wyciągnięte łodygi i pojedyncze kwiaty. Zyskuje dopiero po przesadzeniu do ziemi, można też go przycinać. Pewnie bym na nim nie zawiesiła oka gdybym nie widziała na żywo jaki efekt może zrobić.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
makkasia 19:59, 25 paź 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Jolu, dałaś mi pomysła na werbenę jutro moją wykopię i wsadzę do doniczek.
Jestem strasznie zagoniona ostatnio w pracy i wpadam do makowa na 1,5 godziny do zmroku naładować akumulatory bo piękna jesień jest . Smutno mi, że kolory się kończą i nigdy o tej porze nie mogę sie z tym pogodzić Chyba to przesilenie jesienne.
bodziszki niesamowite i obrazki piękne
ściskam, macham miłego weekendu
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
bogumila 20:07, 25 paź 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Jolu...mój...Twój...żałobny ładnie się rozrasta.Pozdrawiam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Joku 20:22, 25 paź 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13027
Makkasiu, dziękuję za życzenia.Tobie oraz wszystkim odwiedzającym również udanego letnio - jesiennego weekendu. Przede mną cały tydzień wolności od miejsca pracy. Ale radocha!! Co prawda świeży katar się przyplątał, ale jakoś się przetrwa; są dużo cięższe choroby.
Mój ogród widuję ostatnio jedynie w szarości poranka. W pracy okna zasłonięte, więc czasami nie wiem co się dzieje na dworze.

Bogusiu, bodziszek żałobny to chyba taka "żelazna roślina". Moje poniewierają się gdzieś po kątach. Jeszcze nie mają swojego docelowego miejsca. Kępy rozrosły się bardzo. Siewki przepadają gdzieś w chwastach. Za to mam kilka nowych sadzonek bodziszka Sambor. Myślałam że ten się nie rozsiewa, a jednak.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
bogumila 20:29, 25 paź 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Joku napisał(a)
Makkasiu, dziękuję za życzenia.Tobie oraz wszystkim odwiedzającym również udanego letnio - jesiennego weekendu. Przede mną cały tydzień wolności od miejsca pracy. Ale radocha!! Co prawda świeży katar się przyplątał, ale jakoś się przetrwa; są dużo cięższe choroby.
Mój ogród widuję ostatnio jedynie w szarości poranka. W pracy okna zasłonięte, więc czasami nie wiem co się dzieje na dworze.

Bogusiu, bodziszek żałobny to chyba taka "żelazna roślina". Moje poniewierają się gdzieś po kątach. Jeszcze nie mają swojego docelowego miejsca. Kępy rozrosły się bardzo. Siewki przepadają gdzieś w chwastach. Za to mam kilka nowych sadzonek bodziszka Sambor. Myślałam że ten się nie rozsiewa, a jednak.
...mam łany korzeniastego...ładnie wygląda pod drzewami,pokaż tego Sambora.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Joku 20:47, 25 paź 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13027
Przeszukałam zasoby i znalazłam. Na wiosnę trzeba przesadzić bo widać że jest za ciasno.



____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
bogumila 21:06, 25 paź 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Joku napisał(a)
Przeszukałam zasoby i znalazłam. Na wiosnę trzeba przesadzić bo widać że jest za ciasno.



...maleńkiego o takich dwukolorowych listkach dostałam od Ani...ale jeszcze nie kwitł...za to ma ogromniaste liście.Fotki nie mam ,ale zrobię.Może to taki sam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies