U mnie na kalinie też mszyce grasowały. Trzeba sprawdzić czy już się nie pojawiły.

A mnie zauroczyła Ułudka wiosenna!

No proszę, zajrzałam do Joku i spotkałam Elę Rozmawiacie o kalinach, mnie się też bardzo podobają , przymierzam się do nich w tym roku , ale z drugiej strony mam obawy , właśnie przez te mszyce. Czy wszystkie odmiany jednakowo przyciągają to tałatajstwo?

Ja jednak jestem raczej miastowa Kocham swój las, ale raczej tak wakacyjnie. Przykro mi stąd wyjeżdżać, ale jednak nie chciałbym mieszkać na stałe na wsi.

Basiu ułudka ma swoje pięć minut teraz

Witaj Aniu z Uroczyska (bardzo ładny nick). Kaliny mam tylko dwie, więc doświadczenia niewielkie. U mnie mszyce upodobały sobie angielską natomiast nigdy nie widziałam ich na bodnantskiej - tej kwitnącej zimą i wczesną wiosną.

i rozszalała się ułudka

Piękny kolorek. Ja to uwielbiam wszelkie niebieskości, fiolety. Dobrze, że trochę popadało, bo susza straszna i u nas. Rośliny odżyły. Teraz bardzo często jestem u mamy. Myślę aby tam w jej ogrodzie coś dosadzić. Myślałam o kalinie .Piękna masz odmianę. Zanotuję. Pozdrawiam z Żuław.

Witaj Jolu, ostatnio mnie też zauroczyły kaliny...nie jestem ich znawcą, ale kupiłam takie malizny w B-ce i wypuszczają listeczki, a kwiatów doczekam się chyba za 100 lat Masz piękne kompozycje brateczkowe...ja swoch bratków kończących kwitnienie nie wywala, ale wsadzam do gruntu i tam rozsiewają się same, a kwitły nawet zimą...O konwaliach odpisałam u siebie.Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź na temat konwalii. Wiosną skusiłam się na różowo kwitnącą odmianę w kapersach. Posadziłam najpierw w doniczkach, na razie wychodzą listki. Pewnie w tym roku nie zakwitną. Ciekawe czy będą różowe?
Z moimi bratkami zrobię tak jak piszesz.

Post mi się wygrał podwójnie więc dodam aktualny obrazek z przedogrodka

Witaj Jolu Przygladam się Twojej ułudce - czy ona po kwitnieniu też pozostaje tak soczyście zielona?

Witam również . Tak, ma ładny odcień zieleni. Trochę traci na urodzie pod koniec lata i jesienią.