Nie rośnie - źle, rośnie - też nie idealnie Kto za nami nadąży?
Jolu, to ujęcie bardzo mi się podoba, fiolety świetnie się zgrywają z resztą.
Zakątek techniczny wygląda zacnie, gratulacje, sporo pracy za Tobą i wykorzystane materiały też bardzo cieszą, bo nie zajmują miejsca niepotrzebnie, tylko potrzebnie
Obwódka z bodziszka nadal świetnie się prezentuje.
Kolor jest.
Tylko się cieszyć, na ile pogoda pozwoli.
Czy w miejscu wykopanych przywrotników dobrze widzę, że tam siedzi dereń kanadyjski?
Ostatnio przestaje mi zgrzytać połączenie żółtego z różem. Cynie oba kolory udane.
Nebelchen życzę powodzenia w porządkowaniu zaplecza gospodarczego. Moje czekało bodajże 9 lat. Obym go nie zagraciła w ekspresowym tempie.
Marta, lubię czytać twoje wpisy, ja nie umiem tak ładnie pisać.
Ujęcie wygląda nie najgorzej ale en face już nie bardzo. Kombinowałam z jakąś obwódką ale nie zdążyłam, werbena i kłosowiec były szybsze .
Pogoda dzisiaj raczej zachęca do siedzenia w domu ale po wielu miesiącach suszy tylko cieszyć się należy że pada.
Dereń kanadyjski w tym miejscu już był, pierwotnie zaplanowałam kwaśne stanowisko, była jeszcze azalia ale się zwinęła. Reszta nasadzeń jest nowa (poza piwonią i tłem). Nie wiem o co chodzi tej piwonii, wygląda jakby składała się z dwóch części, co roku zamiera jakiś pęd. Nawet nie wiem jak kwitnie, nabyłam ją 3 lata temu i jeszcze nie kwitła.
Jolu, widzę piękną Vanilie Fraise. Jak myślisz, czy mogłabym ją posadzić w ogródku, który jest przy bloku, na podziemnym garażu więc ziemi tam jest około 50-60cm głębokości. To jest u dzieci ogródek. Mamy plan zrobić z elementów betonowych podwyższoną rabatę, na 25 cm, bez dna i w niej posadzić min. hortensje. Córka lubi bardzo ogrodowe ale żeby jakieś kwitnące niezawodnie odmiany znaleźć to byłoby najlepiej. Podpowiesz coś?
Jolu jak nisko tniesz tą swoją Vanilie Fraise, ma ładne, sztywne pędy?
Cieszy nowy kącik. Super. Też lubię robić takie miejsca.
Masz piękny naturalny ogród, dla mnie taki lekki i swobodny. Zauważyłam też fajny kącik do rozmnażania roślin. Lawenda powinna się ukorzenić, w miarę ciepło jeszcze jest i wilgotno.
Pozdrawiam ciepło.
Tę hortensję mam od 2. lat więc dużego doświadczenia z nią nie mam. Kupiona jako niewielki krzaczek z kilkoma rachitycznymi gałązkami, ale ładnie się rozrasta. Cięłam ją nisko (jakieś 20 - 30 cm od ziemi), póki co nie pokłada się. Nie wiem jaką wielkość może osiągnąć, musiałabyś popytać dziewczyny mające ją dłużej. Mnie bardzo podoba się kolor na jaki się przebarwia ale w ubiegłym roku była bledsza (słońce, temp.? ). Podobnie przebarwia się hortensja Diamant Rouge, ma trochę inny typ kwiatu bardziej zaokrąglony. Wydaje mi się że jest delikatniejsza od Vanilki.
Grubość warstwy ziemi 50 - 60 cm to chyba sporo, można spróbować. W donicach z powodzeniem uprawia hortensje Irenka Miłek (Milka) ale ostatnio jej nie widzę na forum.
O hortensjach ogrodowych nie mam zdania bo one u mnie nie chcą rosnąć. Z powodzeniem uprawiają je Ewa777 i Mirkaka.
Kupiłam dwie torebki jednokolorowych nasion, ta różowa miała być bardziej fioletowa. Cynie były kiedyś bardzo popularne, przeważnie kupowało się mieszankę różnych kolorów.
Jolu, bardzo dziękuję za informacje o tej Vanilce i wszystkie inne też.
O drugiej hortensji zaraz też poszukam jakieś informacje.
Dziękuję, pozdrawiam.
Basiu, informacje skromne jako że moje doświadczenia z hortensjami niewielkie.
Tymczasem jesienne dni powoli mijają, wieczory coraz dłuższe więc czasu na siedzenie przy komputerze więcej. Wczoraj znowu przymroziło, większość liści piwonii straciła swój urok, cynie wylądowały na kompoście. Prace ogrodowe powoli posuwają się do przodu, co mnie bardzo cieszy. Cebulki posadzone, zostało trochę krokusów do upchnięcia. Z przedogródka muszę wykopać róże, chyba powędrują do donic na przechowanie.
Wykopałam kalinę angielską, nie byłam z niej zadowolona głównie z powodu corocznego ataku mszyc. W jej miejsce posadziłam czekającego od wiosny w donicy dąbka błotnego Green Dwarf. Przy okazji odsłonił się ładny krajobraz zapożyczony od sąsiadów . Drzewko w międzyczasie zdążyło się ładnie przebarwić.