Aktualnie największą plamę koloru daje aster Frikarta, kwitnie nieprzerwanie od kilku tygodni.



Powojnik Rooguchi też długodystansowiec pod względem kwitnienia, ponownie więcej kwiatów. Zaskoczył mnie pozytywnie.

Jeżówki okres świetności już mają za sobą



Cyklameny w dobrej formie



Zawilcom jesiennym chyba nie bardzo podoba się w moim ogrodzie, kwiaty pojedyncze a kępa stoi w miejscu. Nie miałam z nimi problemu w poprzednim ogrodzie, nie wiem co im nie pasuje.

Udało się w końcu zwertykulować trawnik, dostał dawkę jesiennego nawozu.



Przebarwił się miniaturowy miłorząb



Kalina u niektórych już płonie czerwienią, u mnie jeszcze jej trochę brakuje

No dobrze, że posadziłaś tego dąbka, bo bardzo ładny jest i zaczyna się pięknie przebarwiać ale masz też bardzo ładny ten wilczomlecz, taki ogrom i nadzorca na czterech łapkach, widzę, że musi wszystko sprawdzić

Joku napisał(a)

Jolu drzewko wygląda bardzo malowniczo taki tricolor (jak moje dwie kotki to określenie zapożyczone od kocich samiczek)
Pięknie wyglądają fioletowe dzwoneczki powojnika, jeżówki pomimo nadal wyglądają malowniczo, a marcinki u mnie dopiero w nieśmiałych pąkach, nie wiem czemu w tym roku tak późno...

Joku napisał(a)

Kupiłam dwie torebki jednokolorowych nasion, ta różowa miała być bardziej fioletowa. Cynie były kiedyś bardzo popularne, przeważnie kupowało się mieszankę różnych kolorów.

Tak tak masz rację

Dąb się świetnie wpasował

Jolu, Green Dwarf to bardzo dobry pomysł, ładnie wypełnia tę rabatę. Czy on będzie Ci rósł w formie kulki? Czy jakiś inny kształt? Zawsze mam taki problem ze szczepionymi, że nie wiem, co z nich wyrośnie, jaki będzie pokrój
Moje cynie oberwały przedwczoraj. Dziś rano zastałam makabryczne obrazki na rabacie, przymrozek ich nie oszczędził. Za to kosmosy niewzruszone, co mnie zdziwiło.
Czy przed dębem po prawej stronie to parocja? Trzmielina? Pięknie się przebarwia na czerwono.
Floksy z powojnikiem - zgrane idealnie Oba zaskakująco długo kwitną. Oby pogoda pozwoliła nam się jeszcze nacieszyć jesienią, szkoda stracić każdej słonecznej chwili.

Basiu, dąb bardzo mi się podoba, zauroczyłam się nim u KasiBawarii. Jej jest dużo większy, mam nadzieję że mój też urośnie. Wilczomlecz faktycznie urodziwy, to jego drugi sezon. Mam jeszcze takiego o bordowych liściach, trochę dłużej. Tej wiosny wypadły mi dwa krzaczki. Może ten lepiej sobie poradzi, miejsce ma bardziej zaciszne. Nadzorca zawsze w pobliżu .

Bożena, trikolorkę też mam. Strasznie charakterna jest. Aster zawsze szybko zaczyna kwitnąć, on tak ma.

Eda, zauważyłam że wiele roślin często spotykanych w ogrodach przeżywa obecnie swoją drugą młodość (kosmosy, cynie, o daliach nie wspomnę). A takie pospolite mi się wtedy wydawały.

Asiu, miejsce w sam raz dla niego. Przy okazji upchnęłam jeszcze co nieco pod spodem.

Marta, dąb mi się nieco zdefasonował. Trzymałam go na ganku, wschodnia wystawa bo tam miał zacisznie. Rósł chyba w stronę słońca. Jak go przestawiłam w bardziej przewiewne miejsce to kilka razy mi się przewrócił i przy okazji stracił kilka gałązek. Dlatego wygląda tak trochę nie tego ale mam nadzieję że wyrówna w przyszłości. Jak go kupiłam miał ładną figurę. Obok rośnie trzmielina compactum.
Floksy nabyłam u Danusi w poprzednim roku. Te się oparły atakowi ślimaków, ale dwa trzymam w doniczkach bo niewiele brakowało a bym je zupełnie straciła. A powojnik zaskoczył mnie pozytywnie.

Dawne roślinki wracają są proste a tak zachwycające brak miejsca a chciałabym wszystkie