Przez ten blog wczoraj o 2 w nocy poszłam spać.....tak się zaczytałam ......że aż koniec świata przespałam ........no i nie wiem jaki on.... Ten on był.......???????
;-( ;-( ;-(
Iza, Ty jesteś niesamowita, masz taką lekkość, suniesz ponad wszystko, i to nie są tylko słowa, ale podziwiam, to co piszesz i to co robisz, zwala z nóg, Twój blog jest niesamowity, tyle razy się uśmiałam, a ostatnio rozbawiło mnie w temacie" kurtka"
Pozdrawiam cieplutko, w ten ziomowy czas
Ale, moje klimaty, to też cegła... i lawenda...
na nartach nie umiem ... pływac nie umiem i tak dumam co ja tam mam nicy robić ... no i teraz już fiem ... w ofierze będem złozona ... żeby wiosna ... żeby kfiatki ...