Pszczelarnia napisał(a)

O nie, kamienie z rabaty można wynosić (to ja).
Wiąz szczepiony, Galimatiasku ja bym szczepione jako akcent ale nie mieszała z wysokimi. I drzewa to jedno piętro.

o... a przekopywać można?.. albo pograbić?.. albo listki obskubać...
No to sobie napytałam biedy.. bo wstyd przyznać, ale 3 wiązy na patyku posadziłam jako piętro.. teraz mi wysadzać przyjdzie.. coś czuję, że za wąskie mam te rabaty, bo jak będzie potrzeba wsadzenia drzew nadających się na piętro, to może być ciasnawo....

Pytania kluczowe:
1. jakie drzewa sadzi się na pierwszym piętrze?
2. czy ZA drzewami pierwszopiętrowymi sadzi się jeszcze żywopłoty lub inne pnącza?.. bo ja bardzo lubię ekraniki cisowe,chcę żywopłot grabowy i kratki z clematisami, różami i bluszczykien.. czy to się da połączyć?
3. czy jeśli rabaty nie da się poszerzyć to wystarczy żywopłot grabowy?

Odnośnie żywopłotu z grabu proszę o pilną odpowiedź. Bo przymierzam się sadzonek...

Tess napisał(a)

Pszczółko, na posiadanie i wynoszenie kamieni nie każdy zasłużył

Ev, zgadzam się z Pszczółką (zdanie drugie).

Buziaki do obu Ew

Tessi, to zapraszam do dyskusji na temat piętrowości nasadzeń. Bo zdaję się, że jestem zielona.. jak chlorofil (prawo zastrzeżone, slogan reklamowy: Grabie )

Kindzia - no to teraz będziemy się głowić jak zrobić pierwsze piętro

betysia napisał(a)

Ev...dziekuje za tuliski, kiedy potrzeba byla ogromna....
a tutaj widze wesolo jak zawsze!!!!!
jak cos na wiosne odlozone to i czas szybciej bedzie biegl....
mam nadzieje,ze czas nieco sie naciagnal i lepsza forma wrocila....
tulisiam....

Betyś Tulisianie zawsze mile widziane w potrzebie tym bardziej, bez potrzeby jeszcze chętniej

Pozdrowienia zostawiam i buziaczki miłego weekendu

Hejka, ja też zielona jestem w sprawię pięter ... ale podczytuję Was , jest szansa , że się naumiem co nie co .... i żywopłot grabowy mi się marzy ....na razie thuje się męczą ...liczę , że w trzecim roku po posadzeniu dogonią płot, bo jak nie ... to sadzonki grabowe pójdą w ruch i pozdrawiam

Evchen napisał(a)

Tessi, to zapraszam do dyskusji na temat piętrowości nasadzeń. Bo zdaję się, że jestem zielona.. jak chlorofil (prawo zastrzeżone, slogan reklamowy: Grabie )

No ależ się uśmiałam! Ja pojęcia nie mam o piętrach
Cała - podkreślam - cała moja wiedza sprowadza się do tego, że mają być.
Choć jak sobie przypomnę ogród Bocka i jej rabatę z kulkami cisowymi na pniu - to jednak nie zawsze

Evchen, zadajesz trudne pytanie. Może być rząd szczepionych ale wtedy pozostają 3 plany: żywopłot, drzewka szczepione, dół (bukszpany, cisy - wszystko co ładnie wygląda i ma bryłę z formą). Bo np. rząd czegoś szczepionego na pniu do dereni to nie bardzo. Czyli robimy prosto i minimalistycznie ale nie nudnie (trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć).

Ja sobie zawsze układam w głowie tak:
żywopłot (potrzebny jako plecy dla bylin), jakieś drzewo, jakieś ładne krzaki, byliny i inne wypełniacze. Ale tylko w głowie. Bo rzeczywistość jest różowa inaczej.
Ale w ogrodach moich marzeń widziałam same drzewa i krzaki, i też było pięknie (no cebulowe i ciemierniki).
Bo piętra mogą być ale nie muszą - mogą być tylko poziomy (Ebenen).

Gdzie jesteś? Puk puk!

Jestem na dłużej wpadnę wieczorową porą
Nie płaczta ptaszyny

O matuchno, co za dywagacje. Ja za cienka jestem w te pietrowe klocki i nie bardzo kumam co mi Tessi imputuje...Ze co niby z kulkami??? Ze nie maja butow??? Ja tez nie mam (takich jakie mi sie marza)