Bogusławie_r, ..... tym razem dwa uśmiechy?....

Czymże zasłużyłam

To za wdzięk i bezpretensjonalność na dodatek jeszcze 3 a ja jadę zobaczyć czy nasze morze jest no swoim miejscu. pozdrawiam.





Pośmiałam się, podumałam nad swoim beztalenciem ("dwa badylki plus listeczek = cudeńko") i już chyba do ogrodu Madżenki iść nie powinnam, bo się nie przedrę przez dziesiatki wpisów
Ale ciekawość mnie zżera...

Ja właśnie wróciłam i .. mnie moja rozpacz zżera....
Madżenka, oj Madżenka... nie mogłaś zostawić tych zdjeć na długi weekend?.. Człek by doszedł do siebie po takim szoku i do pracy w formie psychicznej wyznaczalności wrócił.....

Widziałam, że byłaś I wpis Twój widziałam
Mnie takie ogrody nie dołują, ino motywują!

Wiec - jak echo powtórzę za Pszczółką Ewą - nie łapiemy doła, nie łapiemy...







Bogusławie_r, ..... tym razem dwa uśmiechy?....

Czymże zasłużyłam

To za wdzięk i bezpretensjonalność na dodatek jeszcze 3 a ja jadę zobaczyć czy nasze morze jest no swoim miejscu. pozdrawiam.

oj.. aż się zarumieniłam.... ale z wdziękiem i wdzięcznością przyjmuję komplement
Pozdrów nasze morze ... druga strona Polski w stanie niezmienionym.. góry stoją jak stały tzn. jak skały

Co z Ciebie za sympatyczna Dziewczyna! Super się u Ciebie czyta Cieszę się, że zobaczę Cię na żywo u Kapiasów

Boguś... ja wiem, że szczęśliwi czasu nie liczą, ale drugi raz od ośmiu lat...?.... należy Ci się nagana..