Myśl,myśl.Dodam,że niektóre pięknie się przebarwiają na jesień,np. jak ta między trawami
Liście długo się utrzymują, czasem muszę je obrywać zanim owinę włókniną na zimę.
Gosiu......wiem specjalistka nie jestem, i zbyt pięknie tego nie narysowałam, ale tak szybciutko chciałam....moim zdaniem powinnas coś zimozielonego tam posadzić..bo tak troszke łyso będzie zimą
może obwódka z żurawek....same żółte, same bordo lub na przemian-jedna przed rurą, druga za i powinny zarosnąć
żurawki i trawki po bokach - wtedy napewno zasłoni
po bokach większe kule bukszpanowe(posadzona przed rurą- zasłoni), trzy mniejsze pomiędzy nimi, z tyłu obwódka żurawkowa i jeszcze żurawki pomiędzy bukszpanami
lub najtaniej, najprościej...z drugiej strony wbijasz w ziemię taką samą rurę, obydwie oplatasz jakimś sznurem - kolor jaki chcesz i po bokach i z przodu żuraweczki lub coś innego Będzie wyglądało jak nowoczesna ozdoba
Oczywiście twój ukochany bluszcz poprostu pnie sie po tym murku.....spokojnie
Gosiu......wiem specjalistka nie jestem, i zbyt pięknie tego nie narysowałam, ale tak szybciutko chciałam....moim zdaniem powinnas coś zimozielonego tam posadzić..bo tak troszke łyso będzie zimą
Oczywiście twój ukochany bluszcz poprostu pnie sie po tym murku.....spokojnie
Kuleczki okrąglutkie
A może przy tej rurze wokół Vanilki hortensje ogrodowe takie małe,nawet jak nie zakwitną to mają zgrabne kuliste krzaczki z ładnymi błyszczącymi liśćmi.Ale w tak zacisznym miejscu mają szansę kwitnąć co roku.
Oj, mam do myślenia
Myśl,myśl.Dodam,że niektóre pięknie się przebarwiają na jesień,np. jak ta między trawami
Liście długo się utrzymują, czasem muszę je obrywać zanim owinę włókniną na zimę.
Ale fajne propozycje
Ogrodowych hortensji jednak juz u siebie nie posadze, nie mam gdzie przetrzymac zima. A w gruncie marzna, teraz mam ledwo pare listkow, wypuszczaja dopiero swieze bo zmarzly do gruntu i musialam je ciachnac... wiec kwiatkow nie bedzie Niby po sasiedzku rosna takie duze i chyba mniej marzna bo kwitna, ale jak je dotrzymac az wyrosna porzadnie? Moje 3ci rok z rzedu do gruntu przemarzaja
A niby zacisznie, pod domem...
pozdrawiam!!