Tessi, dzięki za porady w sprawie milina. Lubię łobuza, ale doczytałam, że on lubi słońce. A u mnie w większości cień. Muszę poszukać dla niego stanowiska, bo ja go bardzo chcę mieć u siebie. Mam jednak pecha, że od południa mam las i drzewa zasłaniają całe południowe słońce.

U mnie też nie ma amatorów na jabłka w karmniku. Za to słonecznik i ptasi tłuszczyk cieszą się niesłabnącą popularnością. A ja tylko dosypuję i dosypuję.