Kolor owszem, ładny, ale - czego na zdjęciach nie widać pewnie - przede wszystkim kwiatostany te są przeogromne. Co rzadko się zdarza u hortensji ogrodowych. A kolor - no cóż, nie ułatwia mi zaplanowania kompozycji
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tak, na zakręcie mam rodki. Wstyd się przyznać, ale od dłuższego czasu stoją trzy w doniczkach (dwa rosną już od ub. roku) i nie mogę się zdecydować, gdzie czy je tu dosadzić.
Masz rację, Ula, że żurawki trzeba wypróbować. Ja jestem zachwycona Purple Palace ale też Earth Angel. Pięknie i szybko rośnie. To ta żurawka, której jeden egzemplarz kupiłam w ub. roku tylko dlatego, że mogłam ją podzielić na siedemnaście sadzonek. I wszystkie się przyjęły, nawet te tycie
Chyba jej jeszcze nie pokazywałam - wygląda tak:
Jestem zachwycona jej różowymi kwiatostanami.
Bardzo ładnie rośnie też ta (chyba Marmolade):
No i oczywiście Purple Palace. Ma przepięknie różnorodnie przebarwione liście.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Przyznaję, że roślinki się odwdzięczają za opiekę Zgadzam się z Tobą w zupełności co do Purple Palace. Buziam
Dla Ciebie Zbyszku (ale i dla Was, bo zdaje się, że jeszcze nie pokazywałam, jak w tym roku kwitnie) mój milin.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Celinko, hortki w tym roku wyjątkowej urody - to raczej bardziej zasługa łagodnej zimy, niż moja
Beatko, nie pytaj, bierz Wszak ja też zapożyczyłam
Ewuś - Agentko - tessiskam
Madżenko, jakże ja mam napisać, czego szukam, jak ja nie wiem, czego chcę:
Haniu, podziękowania nie mnie się należą, a Madżence
Trochę widoczków.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Moje hortkowe przedszkole. Mam sadzonki Limki, Magical Candle i Grandiflora.
Najwięcej oczywiście - Limki. Z tyłu widać sadzonki kiścienia Zeblid a z lewej - laurowiśni.
Coś niepokojącego widać na niektórych liściach. To chyba brak jakiegoś mikroelementu?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Właśnie dość mocno pada, więc mam przymusową przerwę w pracach ogrodowych. Oczywiście, mam kupę najróżniejszych robót i robótek domowych, ale udaję, że ich nie widzę
Po nocnych opadach ciężkie kwiatostany Limek przygięło do ziemi.
eM - w trybie awaryjnym - zrobił mi podpory. Pszczółko, wielkie dzięki za pokazanie rozwiązań angielskich u Ciebie
Oto one:
A tak wyglądają w Limkach.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Podzieliłam dzisiaj żurawkę Kassandrę. Kupiłam w ub. roku jedną sztukę, kiepsko rosła na patelni i w tej ogromnej suszy.
Z jednej uzyskałam 11 sztuk. To nieprawdopodobne, jak ja uwielbiam rozmnażać roślinki Naprawdę to uwielbiam.
W ub. roku nabyłam też - bo mi się podobał - berberys Bagatelle. Oczywiście, sztuk jeden. I oczywiście, nie miałam pojęcia, co kupiłam
Dziś go podzieliłam - no bo co można zrobić z jednym berberysem Bagatelle???
Wyszło sześć sadzonek ukorzenionych (podział rośliny matecznej) i 11 sadzonek wierzchołkowych - mam nadzieję, że się ukorzenią.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.