Tess podpatrzyłam co zamawiałaś i naszła mnie ochota ale dla mnie jeszcze za wcześnie chociaż marzę o Rubensie
pozdrówka

Tesiula buziam
Ja już zamówiłam Rubesny i zaspokoiłam nagłą potrzebę kupna
Teraz jak mnie złapie zamówię róże

Tesiulek, poszlas w powojniki Ja sie jeszcze opieram Rubensowi, bo nie mam gdzie juz go wcisnac, ale z moja slaba silna wola moge w kazdej chwili polec.

Mam nadzieje, ze alergia opanowana. Trzymaj sie Tesia

Tesiunia, mam też parę powojników, młode jeszcze, nic powiedzieć specjalnego nie mogę w związku z tym ( no, jak rosną u mnie), ale jedno wiem na pewno...wolę te późno kwitnące, nie zapadają na uwiąd.

Buziolki

Tesiu, fajne powojniki wybrałaś. Ja mam u siebie tylko jeden, też z tych drobnych Maidwell Hall Ja też tydzień temu małam atak alergii, ale już jest spokojnie. Nie robiłam badań, ale co jakiś czas mam objawy o różnym nasileniu. Na szczęście nauczyłam się już rozróźniać kiedy to alergia, a kiedy infekcjaPozdrawiam gorąco

Tereska zakupowo szaleje ...ja bardzo lubię powojniki i wszelkie pnącza...póki co mam 3 sztuki powojników...dwa ostatnie na jesień kupione, więc w tym roku mam nadzieję zobaczyć je jak kwitną

buziaki

Pozdrawiam z bardzo słonecznego Zabrza

Powojniki bylinowe - nie widziałam nie słyszałam. Teraz wiem. I chcem
I czyja to wina?

Poniedziałkowo pozdrawiam

I znów nam Tesia zaginęła w boju. Czyżby znów zamawiała?